Fala kulminacyjna na Wiśle. Zbiera się sztab kryzysowy

Już niemal 200 interwencji zanotowali od północy strażacy w całym kraju - informuje RMF FM, powołując się na relację rzecznika Państwowej Straży Pożarnej Pawła Frątczaka. Najtrudniejsza jest sytuacja w Małopolsce i Śląskiem, trudna również na Podkarpaciu i w Świętokrzyskiem.

Rośnie poziom Wisły i jej dopływów. W Krakowie i Tarnowie ogłoszono pogotowie powodziowe, z żywiołem walczą też mieszkańcy Podkarpacia i Śląska. Ulewne deszcze wystąpiły również na Mazowszu.

Na godzinę 9 rano zaplanowano zwołanie sztabu kryzysowego wszystkich wojewodów - małopolskiego, śląskiego, podkarpackiego oraz świętokrzyskiego.

Kraków walczy z wielką wodą

Jacek Majchrowski ogłosił w Krakowie pogotowie przeciwpowodziowe. Miasto szykuje się na falę kulminacyjną na Wiśle. Spodziewa się, że ma mieć nawet 7 metrów. Największa woda ma przejść przez miasto w sobotę. W piątek fala ma mieć ok. 5 metrów.

Krakowskie dzielnice Złocień i Bieżanów zostały zalane. Zbiornik retencyjny nie wystarczył.

Osunęła się skarpa przy pomniku Ofiar Faszyzmu.

Nieopodal Wawelu doszło do groźnej sytuacji - wezbrana rzeka zerwała liny, którymi do brzegu przycumowane były cztery tramwaje wodne. W niebezpieczeństwie znalazły się dwie osoby, ale dzięki interwencji policji rzecznej nikomu nic się nie stało.

Bardzo trudna sytuacja jest także na rzekach w Śląskiem. Jak informuje RMF FM, w tej chwili prawie 7,5 metra głębokości ma Wisła w Jawiszowicach na granicy Śląska i Małopolski - stan alarmowy przekroczony jest o ponad półtora metra.

Przybywa wody w Odrze: w Krzyżanowicach ma ona już prawie 6 metrów głębokości, a w Raciborzu-Miedoni blisko 6,5 metra, co w tym drugim przypadku oznacza przekroczenie stanu alarmowego o prawie półtora metra.

Zobacz aktualne wiadomości na WIADOMOSCI.WP.PL.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl