Fabwel państwowy
Od 4 grudnia wyłącznym właścicielem
toruńskiej firmy Fabwel należącej wcześniej do Jana Walczaka, jest
Polska Wytwórnia Papierów Wartościowych. W ten sposób doszło do
dosyć nietypowego przypadku kupna firmy prywatnej przez spółkę
Skarbu Państwa - piszą "Nowości".
Polska Wytwórnia Papierów Wartościowych 11 września 2001 roku nabyła 40% udziałów Fabwelu. "Nowości" informowały o tym szeroko. W umowie kupna-sprzedaży była mowa o tym, że po roku będą podjęte negocjacje w sprawie przejęcia dalszych 60%.
Rozmowy rozpoczęły się w listopadzie 2002. Minister Skarbu (PWPW jest bowiem własnością Skarbu Państwa) 18 listopada 2003 roku zdecydował, że Wytwórnia może kupić pozostałe udziały w Fabwelu. Kwota transakcji pozostaje tajemnicą handlową. Jan Walczak ma znaleźć się w tzw. komitecie sterującym, nadzorującym łączenie kapitałowe spółek w grupie Polskiej Wytwórni Papierów Wartościowych.
"Moja praca w Fabwelu po kilkanaście godzin na dobę, a ta branża jest bardzo stresująca, odbywała się kosztem rodziny i życia prywatnego. Poza tym funkcja konsula honorowego Republiki Słowenii zaczyna mnie coraz bardziej absorbować" - wyjaśnia swoją decyzję Jan Walczak.
Jego zdaniem fakt, że Fabwel stanie się własnością Skarbu Państwa, może okazać się obustronnie korzystny. Państwo zyska przedsiębiorstwo, które będzie w stanie konkurować z zagranicznymi firmami tej branży. Z kolei dla Fabwelu może to oznaczać szansę otwarcia nowych, stosunkowo kapitałochłonnych kierunków działalności, jak np. liczarnie pieniędzy.
Ciekawe, czy w efekcie tej transakcji nie zrodzi się pomysł przeniesienia siedziby Fabwelu z Torunia do stolicy. (PAP)