F‑16 z Krzesin zagrają w reklamie

W spotach, które zostały nakręcone na lotnisku 31. Bazy Lotnictwa Taktycznego w Poznaniu Krzesinach, widać wykonujący akrobacje samolot F-16. Po wylądowaniu maszyny okazuje się, że za jej sterami siedziała młoda, atrakcyjna kobieta, która ma w kieszeni kombinezonu butelkę reklamowanego napoju.

Jak powiedział mjr Marcin Rogus, rzecznik Sił Powietrznych, prośby o udostępnienie samolotów F-16 dla potrzeb reklamy i filmu pojawiają się bardzo często.

- Jest mnóstwo pytań związanych z różnymi produktami i sytuacjami. Propozycje reklamowania produktów kontrowersyjnych lub niepasujących do wizerunku Sił Powietrznych z gruntu odrzucamy i nie podejmujemy rozmów. Mamy też bardzo dużo zapytań od filmowców - takie pytanie pojawiło się nawet dziś - producenci chcieli, by wpuścić ich z kamerami na teren lotniska - powiedział Rogus.

Rzecznik dodał, że Siły Powietrzne udzieliły zgody na promocję wody mineralnej, bo woda nie ma żadnych negatywnych skojarzeń, ponadto jej producent jest jednocześnie sponsorem organizowanych przed Dowództwo Sił Powietrznych pod koniec sierpnia w Radomiu Międzynarodowych Pokazów Lotniczych Air Show 2009.

Zdaniem rzecznika, zrealizowany spot reklamowy stanowi dużą korzyść w budowaniu pozytywnego wizerunku Sił Powietrznych. Jak zaznaczył, wojsko udzielając pomocy przy realizacji materiałów reklamowych nie poniosło żadnych dodatkowych kosztów: film reklamowy zrealizowano podczas rutynowego szkolenia lotniczego bez angażowania dodatkowych sił i środków.

- Spot prezentuje wyjątkowe umiejętności polskich pilotów i elitarność lotniczego zawodu. Reklama występując na przekór nieusprawiedliwionym doniesieniom o złej jakości polskich Jastrzębi, upowszechnianym w niektórych mediach, wskazuje, że nie wszystkie środowiska zgadzają się z tą opinią - powiedział.

Jak zapewnił, nie należy się spodziewać, że polskie samoloty wojskowe na stałe zagoszczą w kampaniach reklamowych. - Każda tego rodzaju inicjatywa musi znaleźć swoje głębokie uzasadnienie i uzyskać pełną akceptację wielu komórek organizacyjnych. Projekt kampanii reklamowej wody mineralnej należy traktować jako precedens związany z organizacją pokazów Air Show - zaznaczył.

Jak mówi mjr Wiesław Grzegorzewski, dyrektor departamentu prasowo-informacyjnego MON, tego rodzaju przedsięwzięć jak udział w reklamie wojsko nie traktuje jako metody wsparcia finansowego armii, ale jako dobry sposób na budowę wizerunku.

- Nie jest to kwestia zarobkowa, zależy nam na budowaniu relacji ze społeczeństwem. Trudno się przebić z dobrą informacją przez media, a ten sposób jest naszym zdaniem wydajny. Mamy dużo nowego sprzętu, który warto promować. To mogą być np. Rosomaki czy nasze śmigłowce. Formuła jest otwarta, bo to zależy od konceptu reklamowego. Na pewno na współpracę z nami nie mogą liczyć producenci np. papierosów czy alkoholu - zapewnił.

Ile armia zarobiła na reklamie wody - strony nie chcą ujawnić. Jak dowiedział się nieoficjalnie"Dziennik", firma zapłaciła armii ok. 300 tys. zł. Cała suma ma zasilić budżet międzynarodowych pokazów lotniczych w Radomiu. Siły Powietrzne są jednym z ich organizatorów.

Polska ma 48 wielozadaniowych samolotów bojowych F-16 Block 52+ . Samoloty stacjonują w 31. Bazie Lotnictwa Taktycznego w Poznaniu oraz 32. Bazie Lotniczej w Łasku.

Air Show to jedna z największych imprez masowych w Polsce. 29 i 30 sierpnia w Radomiu odbędzie sie11. edycja pokazów. Prezentacje samolotów w trakcie tej imprezy rokrocznie podziwia ok. 200 tys. osób.