F‑16 - spokojnie, to znów awaria
Dwa samoloty bojowe F-16 przylecą do Polski około godziny 15. Poinformował o tym rzecznik Ministerstwa Obrony Piotr Paszkowski. Maszyny wylądują w poznańskich Krzesinach.
08.11.2006 | aktual.: 08.11.2006 11:53
Oba samoloty F-16 miały przylecieć do Polski już we wtorek, pojawiły się jednak problemy techniczne. Piotr Paszkowski wyjaśnił, że chodziło o kłopoty z tankowaniem paliwa w powietrzu. Dodał, że strona polska zwróciła się z prośbą o wyjaśnienie tej sytuacji do producenta F-16, firmy Lockheed Martin.
Rzecznik wyraził nadzieję, że przelot samolotów z Islandii do Polski odbędzie się bez problemów.
Dwie kolejne maszyny przylecą z Niemiec do Poznania w czwartek. Wtedy też nastąpi oficjalne ich przekazanie polskim siłom zbrojnym.
Na lotnisku w podpoznańskich Krzesinach mają zostać uroczyście zaprezentowane 4 myśliwce F16.
W sumie nasi piloci będą latać na 48 samolotach F-16. Są one wyposażone w najnowocześniejszą wersję silnika, produkowanego w rzeszowskiej WSK. Napęd ma około 5 metrów długości, metr szerokości, waży blisko 2 tony. Przy jego bezpośrednim montażu pracuje około 20 osób. W sumie przy programie F-16 - około stu.
Wszystkie silniki montowane w Rzeszowie trafiają do Wojskowych Zakładów Lotniczych w Warszawie. Tam przechodzą kilkudniowe próby wytrzymałości, po których są wysyłane do producenta samolotów - firmy Lockheed Martin w Teksasie.
Polska kupiła 48 myśliwców F-16. Cały kontrakt ma zostać zrealizowany do 2008 roku.