Ewakuacja personelu ABB z Arabii Saudyjskiej
Szwajcarsko-szwedzki koncern ABB
zapowiedział rychłą ewakuację swego personelu z
portowego miasta Janbu w północno-wschodniej części Arabii
Saudyjskiej. ABB był w sobotę celem krwawego zamachu
terrorystycznego, zakończonego śmiercią sześciu osób.
"Daliśmy pracownikom wybór między pozostaniem, z gwarancją zaostrzonych środków bezpieczeństwa, lub wyjazdem. Wszyscy woleli wyjechać" - poinformował rzecznik ABB w Zurychu Bjoern Eglund, dodając, że nastąpi to "w najbliższych dniach".
Według rzecznika, ABB zatrudnia obecnie w rafinerii ropy Janbu ponad 50 pracowników. Rafinerią wspólnie zarządzają także amerykański koncern naftowy Exxon i saudyjska grupa SABIC. Razem z rodzinami w sumie ewakuowanych zostanie ponad 100 osób, w większości Amerykanów oraz kilku Brytyjczyków i Australijczyków.
Decyzja o ewakuacji nie dotyczy innych sfer działalności koncernu ABB, który w Arabii Saudyjskiej obecny jest także w energetyce i sektorze automatyki.
W sobotę czterech mężczyzn, z których trzech było pracownikami koncernu, otworzyło ogień na terenie kompleksu ABB, zabijając pięciu inżynierów koncernu - dwu Amerykanów, dwu Brytyjczyków i Australijczyka - oraz funkcjonariusza saudyjskiej ochrony. Bezpośrednio po zamachu policja wszczęła pościg za uciekającymi samochodem napastnikami. Wszystkich zastrzelono.