Informację o ewakuacji otrzymaliśmy od jednego z pasażerów. Z uwagi na podejrzany bagaż, wszyscy zostali wyproszeni z terminalu. Informacje potwierdziła Straż Graniczna działająca na lotnisku.
Wkrótce okazało się jednak, że był to fałszywy alarm. Ruch wznowiono po kilkudziesięciu minutach.