Ewa Farna padła ofiarą nachalności BOR‑u
Kiedy podczas imprezy masowej pojawiają się najważniejsze osoby w państwie, środki bezpieczeństwa są znacznie bardziej rygorystyczne. Przekonała się o tym Ewa Farna, która była gościem jubileuszowej gali Polsatu. W rozmowie z RMF FM przyznała, że ze względu na obecność prezydenta Polski była zmuszona przejść bardzo nieprzyjemną kontrolę osobistą.
17.12.2017 | aktual.: 18.03.2019 12:07
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Piosenkarka była jedną z wielu gwiazd, które podczas gali z okazji 25-lecia Polsatu wystąpiły na scenie w Teatrze Narodowym. W związku z tym, że imprezie pojawił się Andrzej Duda i inni ważni politycy, funkcjonariusze BOR-u przeprowadzili bardzo szczegółową kontrolę. Farna postanowiła opowiedzieć
- Przeszukali każdą torebkę, widzieli nawet mój portfel, moje majtki, mój telefon, wszystko przeszukali – powiedziała Farna w rozmowie z RMF FM.
Na szczęście artystka podeszła do sytuacji z dystansem i nie ma do nikogo żalu.
Szampon, żel pod prysznic, krem do twarzy? Wszystko to znajdziesz wraz z rabatami na stronie Douglas kody promocyjne
- Myślę, że to były największe gwiazdy całego 25-lecia. BOR-owcy mogą odchodzić z tym, że dotknęli każdej gwiazdy – dodała.