ŚwiatEuropejscy socjaliści uważają przyszłą KE za "bardzo słabą"

Europejscy socjaliści uważają przyszłą KE za "bardzo słabą"

Socjaliści europejscy ocenili skład przyszłej Komisji Europejskiej pod przewodnictwem Portugalczyka Jose Manuela Durao Barroso jako "bardzo słaby", gdyż większość desygnowanych komisarzy - ich zdaniem - mało troszczy się o "aspekt socjalny" swego działania.

07.10.2004 | aktual.: 07.10.2004 21:54

"Wydaje się, że jest to Komisja bardzo słaba, w której wielu komisarzy jest słabych" - piszą w komunikacie Austriak Hannes Swoboda i Holender Jan Marinus Wiersma, dwaj wiceprzewodniczący grupy socjalistycznej w Parlamencie Europejskim.

Socjaliści z 200 deputowanymi są drugą formacja w Parlamencie Europejskim. Obecnie w PE trwają przesłuchania desygnowanych komisarzy. Mają się one zakończyć w poniedziałek.

Z kilkoma godnymi uwagi wyjątkami, mieliśmy do czynienia z wystąpieniami słabymi, którym towarzyszyły niepewne odpowiedzi. W wielu wypadkach z odpowiedzi niemożliwe było zorientowanie się w ich programie politycznym. A kiedy zaczęliśmy ich wypytywać, zorientowaliśmy się, że mają poglądy bardzo liberalne, bez troski o wprowadzenie aspektu socjalnego do swej polityki - tłumaczyli Hannes Swoboda i Jan Marinus Wiersma.

Obaj deputowani skrytykowali Włocha Rocco Buttiglione, desygnowanego na komisarza ds. sprawiedliwości, wolności i bezpieczeństwa, którego wypowiedzi na temat homoseksualizmu wywołały kontrowersje.

Buttiglione powiedział we wtorek w czasie swego przesłuchania, że homoseksualizm jest "grzechem", a "rodzina istnieje po to, by kobieta mogła mieć dzieci i była ochraniana przez swego męża".

Rocco Buttiglione jest "znacznie poniżej kryteriów, jakie wypracowaliśmy w Europie, jeśli chodzi o prawa kobiet, prawa homoseksualistów i prawa przeciwko dyskryminacji" - oświadczyli obaj socjalistyczni deputowani.

Skrytykowali również desygnowaną na komisarza ds. rolnictwa Dunkę Mariann Fischer Boel i desygnowaną na komisarza ds. konkurencji Holenderkę Neelie Kroes.

PE musi zaakceptować lub odrzucić en bloc całą Komisję Barroso, która ma rozpocząć działalność 1 listopada.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)