Europarlament też dla Samoobrony
Z prognoz europejskich wynika, że
największym ugrupowaniem po wyborach do Parlamentu Europejskiego
pozostanie chadecki klub EPP-ED. W kraju Samoobrona przed PO i PiS
- to wyniki ostatniego sondażu "Rzeczpospolitej".
14.04.2004 | aktual.: 14.04.2004 06:36
Gdyby wybory do Parlamentu Europejskiego odbyły się na początku kwietnia, wygrałaby je Samoobrona (26 proc.) przed Platformą Obywatelską (23 proc.). Prawo i SPrawiedliwość i Liga Polskich Rodzin zdobyłyby po 10 proc. głosów - podaje dziennik.
Według "Rzeczpospolitej", lewicowe ugrupowania - koalicja SLD-UP i Socjaldemokracja Polska - mogłyby liczyć tylko na niewielką reprezentację w Parlamencie Europejskim. Na pierwszą chce dziś głosować 8 proc. Polaków, a na partię Marka Borowskiego - 7 proc.
Jak wyglądałby podział polskiej puli w Parlamencie Europejskim? Samoobrona (17 mandatów) miałaby o jednego deputowanego więcej niż PO. Po sześciu posłów miałyby PiS, LPR, SLD-UP - 5, a Socjaldemokracja Polska - 4 - podaje "Rzeczpospolita". (PAP)