"Europa umyślnie szerzy w Afryce AIDS"
Stojący na czele Kościoła katolickiego
w Mozambiku abp. Francisco Chimoio wyraził w środę przekonanie, że
niektóre wytwarzane w Europie prezerwatywy są umyślnie skażone
wirusem HIV, aby zabijać mieszkańców Afryki.
Wiadomo mi o dwóch krajach europejskich, które celowo wytwarzają prezerwatywy z wirusem HIV, ponieważ dążą do likwidacji Afrykańczyków w ramach swoich planów kolonizacji kontynentu - powiedział abp. Chimoio agencji Reutera. Nie ujawnił jednak, które państwa ma na myśli.
Wiem również o firmach produkujących leki antyretrowirusowe zakażone wirusem HIV, także w celu szybkiego wykończenia populacji Afryki - kontynuował.
Spośród 19 milionów mieszkańców położonego w południowo-wschodniej Afryce Mozambiku, 16% jest zarażonych wirusem HIV. Codziennie odnotowuje się tam 500 nowych infekcji.
Diogo Milagre, wiceprezes Krajowej Rady ds. Walki z AIDS przyznał, że ponad połowę miejsc w mozambickich szpitalach zajmują chorzy na AIDS, a walka z wirusem jest utrudniona przez niedobór lekarzy i niewystarczającą infrastrukturę medyczną.
Musimy zbadać to zjawisko bardzo dokładnie, zwłaszcza aspekty kulturowe, które naszym zdaniem zwiększają zarażenia na kilka sposobów jednocześnie - wytłumaczył Milagre, odmawiając jednak odniesienia się do słów abp. Chimoio.