Europa się praży
Szwajcarscy meteorolodzy mówią o
najgorętszym czerwcu "od kiedy sięga ludzka pamięć". We Francji
upały przekraczające 40 stopni spowodowały utrudnienia w
komunikacji kolejowej.
23.06.2003 15:50
W Hiszpanii upalna, sucha pogoda jest przyczyną wielu pożarów lasów. Na południu Niemiec termometry pokazywały w poniedziałek ponad 30 stopni Celsjusza.
Takich czerwcowych upałów jak w tym roku nie pamiętają najstarsi Szwajcarzy. Przedstawiciel służby meteorologicznej MeteoNews GmbH Peter Wick powiedział, że czerwiec 2003 może się okazać "najgorętszym miesiącem wszech czasów". Upalną aurę Szwajcarzy tłumaczą ociepleniem się klimatu światowego i południowymi wiatrami, niosącymi masy gorącego powietrza znad Morza Śródziemnego.
Na południu Francji jest tak gorąco, że w wielu pociągach osobowych doszło do awarii klimatyzatorów, co z kolei spowodowało znaczne opóźnienia. W rejonie Gourdon zanotowano podczas weekendu 40,3 stopnia Celsjusza - najwyższą temperaturę od 60 lat.
W Hiszpanii płoną lasy. Utrzymujące się od dwóch tygodni upały stwarzają ogromne zagrożenie pożarowe w lasach. W samej Katalonii na północnym wschodzie kraju zanotowano dotychczas 35 pożarów lasów. Wszystkie zostały szybko ugaszone, ale sytuacja jest wciąż groźna. Koło Barcelony temperatura wyniosła w niedzielę 36,7 stopnia w cieniu. Jest to dla tej okolicy absolutny rekord.
Lasy paliły się również koło Madrytu, koło Salamanki na zachodzie oraz koło Cartageny na południowym wschodzie. Straż pożarna szybko je jednak zlikwidowała.
W środkowych i południowych Niemczech temperatura przekracza o 4- 7 stopni średnią dla ostatniej dekady czerwca. Rekordowo upalny był w tym roku 12 czerwca - 36,6 stopnia w cieniu w okolicach Norymbergi, ale meteorolodzy nie wykluczają, że zrobi się jeszcze goręcej.