Trwa ładowanie...
11-03-2015 17:20

Eurodeputowani oburzeni zabójstwem Niemcowa. "To powrót do czasów stalinizmu"

Rosyjski opozycjonista Borys Niemcow był kolejną ofiarą propagandy i atmosfery nienawiści, szerzonej w Rosji przez Władimira Putina - powiedzieli eurodeputowani w trakcie debaty w Strasburgu. Niektórzy porównywali sytuację w Rosji do czasów stalinizmu.

Eurodeputowani oburzeni zabójstwem Niemcowa. "To powrót do czasów stalinizmu"Źródło: AFP, fot: PETRAS MALUKAS
dzpxwy7
dzpxwy7

- Wszyscy czuliśmy nie tylko smutek, ale i oburzenie, gdy dowiedzieliśmy się o zabójstwie Borysa Niemcowa - powiedziała szefowa unijnej dyplomacji Federica Mogherini w trakcie debaty Parlamentu Europejskiego na temat zabójstwa jednego z liderów rosyjskiej opozycji, który 27 lutego został zastrzelony w Moskwie w pobliżu Kremla.

Według niej, Niemcow był "adwokatem na rzecz nowoczesnej, demokratycznej i otwartej na świat Rosji. - Bronił wartości, które wszyscy podzielamy: szacunku dla godności ludzkiej, przywiązania do demokracji i wiary w siłę społeczeństwa obywatelskiego. Sprzeciwiał się wojnie na Ukrainie i zbierał dowody na zaangażowanie rosyjskich żołnierzy w te wojnę - dodała.

Mogherini podkreśliła, że to morderstwo przywołało pamięć kilkorga innych Rosjan: Natalii Estemirowej, Anny Politkowskiej, Stanisława Markiełowa, Anastazji Baburowej, Siergieja Magnitskiego i Aleksandra Litwinienki. - Ci dziennikarze, prawnicy, oficerowie wywiadu, obrońcy praw człowieka mieli ze sobą niewiele wspólnego, dopóki nie stali się ofiarami tych, którzy wzięli na cel tzw. wrogów państwa - powiedziała szefowa unijnej dyplomacji.

Atmosfera podejrzliwości, nienawiści i nietolerancji dla innych poglądów

Jak dodała, konflikt na Ukrainie jeszcze nasilił publiczne dyskusje w Rosji o tzw. piątej kolumnie. - Rosyjskie władze nie tylko mają obowiązek przeprowadzenia pełnego i przejrzystego śledztwa w sprawie morderstwa Borysa, ale muszą też położyć kres atmosferze podejrzliwości, nienawiści i nietolerancji dla innych poglądów - podkreśliła Mogherini.

dzpxwy7

Głos zabrał także europoseł PiS Andrzej Duda. Jak powiedział, wydaje się, że "dzisiejsza Rosja nie ma już nic wspólnego z demokracją", czego dowodem jest drastyczne łamanie rosyjskiej konstytucji, naruszenie przez Rosję zobowiązań Rady Europy oraz agresja na Ukrainę i aneksja Krymu.

Zdaniem niemieckiej Zielonej Rebeki Harms rosyjski prezydent prowadzi "politykę niezwykle agresywną, politykę śmierci". - Ci, którzy próbują w Rosji otwarcie mówić prawdę, padają ofiarą zamachów. Propaganda zabija - powiedziała Harms. - Prezydent Putin odwrócił koło historii w swoim kraju. Opozycjoniści są traktowani jak zdrajcy. To ogromny krok wstecz. Głasnost i pieriestrojka zostały całkowicie zaprzepaszczone - oceniła niemiecka eurodeputowana.

W Rosji rodzi się neostalinizm

Estońska socjaldemokratka Marju Lauristin oceniła, że Niemcow został zamordowany przez "atmosferę nienawiści, wojnę propagandową Putina przeciwko Zachodowi i demokracji". - Możemy zobaczyć, jak Rosja Putina przenosi się w najczarniejszy okres, podobny do lat 30. XX wieku - powiedziała. - Ten rodzący się neostalinizm w Rosji realizowany jest przy pomocy sprytnie zarządzanych mediów - oceniła.

Centroprawicowa eurodeputowana z Łotwy Sandra Kalniete powiedziała, że zabójstwo Niemcowa było "sygnałem wysłanym przez system Putina do całego demokratycznego świata, że będzie on bronił dyktatury wszelkimi możliwymi środkami". - Jednak każda dyktatura wcześniej czy później upadnie. Dlatego musimy podjąć strategiczne działania, by ochronić się przed reżimem Putina - dodała, apelując m.in. o zwiększanie wydatków obronnych i wzmacnianie bezpieczeństwa energetycznego UE.

Zobacz wideo. Moment zabójstwa Niemcowa
dzpxwy7
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
dzpxwy7
Więcej tematów