Trwa ładowanie...
03-07-2012 11:22

Euro 2012: Drużyna narodowa zawiodła, ale wizerunkowo Polska wygrała

"To była najdroższa impreza, którą kiedykolwiek tu świętowano. (...) "Polska chciała zabłysnąć. I liczono się z tym, że może to słono kosztować" - cytaty z berlińskiego dziennika "Die Tageszeitung" podsumowujące Euro 2012 publikuje TOK FM. "To, co zobaczyli, w żaden sposób nie przypomina horroru, który w zeszłym miesiącu zaprezentował w sposób sensacyjny program BBC "Panorama", pod tytułem "Stadiony nienawiści" - pisze "International Herald Tribune". "Piękne zwycięstwo Polski" - tak tytułuje swój komentarz "The New York Times", przypominając wpadkę językową w haśle "Feel like at home", najbardziej widocznym na transparencie zasłaniającym Dworzec Centralny.

Euro 2012: Drużyna narodowa zawiodła, ale wizerunkowo Polska wygrałaŹródło: PAP, fot: Rafał Guz
d2zq7ay
d2zq7ay

Zdaniem niemieckiego dziennika, mistrzostwa Europy w 2006 roku dla tego kraju były "najlepszą reklamą turystyki na niespotykaną dotychczas skalę". A dla Polski? "Letnia bajka się nie ziściła - ku temu zabrakło dobrej pogody, drużyna narodowa była zbyt słaba, a zakończenie występów polskiej reprezentacji w ME na ostatnim miejscu w grupie - zbyt gorzkie" - ocenia dziennik.

"Die Tageszeitung" zastanawia się również, co świat zobaczył w Polsce? "Głównie banalnie normalny, europejski kraj, który w modnych miejscach jest równie drogi jak Berlin. Państwo, które uwolniło się od stygmatu członka bloku wschodniego i jest zaprzeczeniem niemal wszystkich będących w obiegu frazesów - za to każdy Polak zapłacił bezpośrednio lub pośrednio około 650 euro, ponad dwukrotnie więcej niż przeciętny miesięczny dochód w Polsce" - ocenia.

"Prawdziwym osiągnięciem Euro 2012 w Polsce jest umocnienie tożsamości narodowej i narodziny nowego rodzaju patriotyzmu. Na korzyść zmienia się też wizerunek kraju w oczach Europejczyków" - ocenia komentator "International Herald Tribune".

d2zq7ay

"IHT" przewiduje, że wprawdzie finansowo turniej może nie okazać się opłacalny - stadion w Warszawie, wykorzystany pięć razy w czasie ME, kosztował polskich podatników 550 milionów dolarów, a jego przyszłość nie jest jasna, to jednak rzeczywistą korzyścią jest - według gazety - sposób, w jaki Europejczycy zaczynają postrzegać Polskę.

Dziennik zwraca uwagę, że w czerwcu przez polskie stadiony przewinęło się ponad 600 tys. europejskich kibiców, a przez strefy kibica prawie 2,5 miliona fanów futbolu. - To, co zobaczyli, w żaden sposób nie przypomina horroru, który w zeszłym miesiącu zaprezentował w sposób sensacyjny program BBC "Panorama", pod tytułem "Stadiony nienawiści". Gościom ukazała się młoda, dynamiczna i tolerancyjna Polska - pisze "IHT".

"Polakom i Ukraińcom pozostaje pękać z dumy"

"Zaczynał się w atmosferze wyczekiwania na chuligańskie burdy i ataki na tle rasowym, a zakończył pięknym zwycięstwem Hiszpanów nad Włochami i imprezą do bladego świtu w centrum Kijowa. Turniej Euro został świetnie przygotowany. Polakom i Ukraińcom pozostaje tylko pękać z dumy. (...) Byli doskonałymi gospodarzami" - pisze szef sportu w kanale BBC, Phil McNulty w obszernym tekście na stronie portalu.

Wiele momentów i rzeczy zapamiętam z tego Euro" - pisze. "Wolontariuszy w strefach kibica, zawsze gotowych i chętnych do pomocy i zadowolonych z przychylnych komentarzy dotyczących ich miast. Bił od nich entuzjazm i determinacja, by Euro przebiegło tak sprawnie, jak to tylko możliwe. I tego, wraz z wieloma innymi ludźmi, dokonali. W rozmowach często pojawiało się zdanie: "Co myślicie o naszym mieście? Bardzo zapraszamy, wróćcie tutaj". Doskonali gospodarze" - komplementuje.

d2zq7ay

Szczególnie wyraźnie w jego pamięci zapadła scena z jednego z polskich pubów. "To było tuż przed meczem Polska-Czechy. Jesteśmy w barze. Kibice ubrani na biało-czerwono. Wszyscy poruszeni, niektórzy ze łzami w oczach odśpiewują hymn. Bije od nich pasja i narodowa duma zarażająca wszystkich wokół swoją siłą."

Philip Boyes w "The New York Timesie" również pisze, że to co zobaczył w Polsce nie ma nic wspólnego z propagandowym dokumentem BBC. "Kibice zobaczyli Polskę młodą, dynamiczną i tolerancyjną. Dworzec Centralny został oklejony wielkim transparentem "Feel like at home". Mimo niezręcznej gramatyki, przekaz jest jasny: Polska jest otwarta na Europę i potrafi ją zadowolić. A co najważniejsze, Polacy zaczęli inaczej patrzeć na samych siebie" - podkreśla korespondent amerykańskiej gazety.

d2zq7ay
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d2zq7ay
Więcej tematów