Eureko nie zamierza się wycofać
Eureko nie zamierza wycofywać się ze swojej
inwestycji w PZU - poinformowali przedstawiciele firmy w specjalnym oświadczeniu.
15.09.2005 | aktual.: 15.09.2005 15:34
"W związku z ogłoszeniem końcowego raportu sejmowej komisji śledczej ds. zbadania prawidłowości prywatyzacji PZU, pragniemy poinformować, iż Eureko rozpocznie analizę dokumentu, również pod kątem jego ewentualnego wpływu na drugi etap postępowania arbitrażowego" - czytamy w oświadczeniu.
W niedawnym wyroku Trybunał Arbitrażowy w Londynie uznał, że Polska naruszyła ze szkodą dla Eureko polsko-holenderską umowę o wzajemnej ochronie inwestycji. Drugą częścią postępowania arbitrażowego jest ustalenie ewentualnego odszkodowania, które Polska powinna zapłacić.
W czwartek komisja przyjęła jednogłośnie raport kończący osiem miesięcy jej prac. Główny wniosek raportu jest taki, że umowa prywatyzacyjna PZU z 1999 r. jest nieważna. W oświadczeniu Eureko wyraziło żal, iż mimo wielokrotnie składanej propozycji, komisja odmówiła wezwania wiceprezesa firmy Ernsta Jansena na świadka.
"Eureko po raz kolejny oświadcza, iż jest inwestorem długoterminowym i nie zamierza wycofywać się ze swojej inwestycji w PZU. Wszelkie umowy z Ministerstwem Skarbu Państwa Eureko zawierało w dobrej wierze, z poszanowaniem wszelkich polskich, holenderskich oraz międzynarodowych przepisów prawnych. Eureko nadal oczekuje wywiązania się przez Skarb Państwa z zawartych umów. Prawa Eureko wynikające z tych umów zostały jednoznacznie potwierdzone w wyroku międzynarodowego trybunału arbitrażowego" - czytamy w oświadczeniu.
W listopadzie 1999 Eureko kupiło 20% akcji PZU, 10% kupił BIG Bank Gdański. Obecnie, po odkupieniu akcji od banku oraz części akcji pracowniczych, Eureko posiada 30,91% akcji PZU.