Eureko nie ma pieniędzy na dokupienie PZU
Holenderski inwestor PZU nie ma za co
dokupić 21% akcji - stwierdził nadzór ubezpieczeniowy. Prezes
Eureko Ernst Jansen, nie wie, co zrobić z tym fantem - ujawnia
"Puls Biznesu".
30.07.2004 | aktual.: 30.07.2004 06:22
Piętrzą się bariery związane z realizacją prywatyzacyjnej umowy PZU, zgodnie z którą Eureko miało nabyć 21 proc. akcji towarzystwa. Komisja Nadzoru Ubezpieczeń i Funduszy Emerytalnych (KNUiFE) nie zgodziła się na zakup przez holenderską firmę ubezpieczeniową Achmea (za pośrednictwem Eureko) kolejnych akcji PZU, umożliwiających 50 proc. głosów na walnym ubezpieczeniowego giganta - podkreśla "Puls Biznesu".
Z pewnością - jak zauważa "Puls Biznesu" - nie na taką decyzję od półtora roku czekają Holendrzy.
Jesteśmy zaskoczeni. Tak naprawdę to nie jest kwestia pieniędzy. Mamy dostęp do środków finansowych. I z pewnością, jeśli okazałyby się potrzebne, uruchomilibyśmy je. Trudno jednak oczekiwać, abyśmy zamrozili na koncie miliony euro i oczekiwali cierpliwie na decyzję polskiego rządu. To jest żonglowanie prawnymi możliwościami opóźniającymi jej realizację - komentuje rzecznik Eureko Lorrie Morgan. (PAP)