PolskaEugeniusz Kłopotek: musi dojść do rekonstrukcji rządu. Rostowski zatopi Tuska

Eugeniusz Kłopotek: musi dojść do rekonstrukcji rządu. Rostowski zatopi Tuska

- Minister finansów Jacek Rostowski jest największym szkodnikiem w koalicji PO-PSL. Tusk powinien się od niego oderwać. Musi dojść do rekonstrukcji rządu. Jeśli Tusk nie oderwie się od Rostowskiego, Rostowski zatopi Tuska - mówi w Kontrwywiadzie RMF FM Eugeniusz Kłopotek. Polityk dodaje, że "poza Rostowskim powinno odejść jeszcze kilku ministrów".

Eugeniusz Kłopotek: musi dojść do rekonstrukcji rządu. Rostowski zatopi Tuska
Źródło zdjęć: © PAP | Radek Pietruszka

10.10.2012 | aktual.: 10.10.2012 10:13

Gość RMF FM twierdzi, że premier, jeśli spełni swoje zapowiedzi, że nie przeprowadzi rekonstrukcji rządu, popełni błąd. - Moim zdaniem ona musi być. Powiem to, czego jeszcze nikt nie powiedział: największym szkodnikiem koalicyjnym jest minister finansów. To byłby dopiero ruch Tuska, gdyby się potrafił oderwać od Rostowskiego - zaznacza. Jego zdaniem, jeśli premier nie będzie potrafił oderwać się od Rostowskiego, będzie ślepo mu wierzył, to przyjdzie ten moment, że Rostowski zatopi Tuska. - Zatopi go politycznie - podkreśla.

Według Kłopotka poza Rostowskim powinno odejść jeszcze kilku ministrów, ale ich nazwisk nie wymieni.

Kłopotek chwali za to prace ministra sprawiedliwości. - Gowin ostatnio poszedł po bandzie, ale wyłączając sprawę sądów, popieram to, co robi. Trochę porządku trzeba zrobić - uważa.

- Piątkowe exposé Tuska jest przedyskutowane w głównych założeniach, ale to za mało. Boję się szczegółów. Koalicja powinna ponownie przedyskutować exposé. Pawlak i Tusk powinni z pomysłami wyjść razem, a nie tak jak ostatnio. Nie możemy być zaskakiwani - mówi Eugeniusz Kłopotek.

- Chłopi lubią faceta zdecydowanego i skutecznego, ale w ostatniej aktywności Pawlaka nie chodzi tylko o zdobywanie punktów przed wyborami szefa PSL. Jeśli oporu Rostowskiego nie można pokonać w koalicji, trzeba rozmawiać z opozycją. Mam nadzieję, że PO wyciąga wnioski z ostatnich wydarzeń, że zrozumie, że trzeba się z mniejszym, z PSL, liczyć - tłumaczy poseł PSL w rozmowie z Konradem Piaseckim.

- Gdzie dwóch się bije, tam trzeci korzysta. Obok Pawlaka i Piechocińskiego może pojawić się trzeci kandydata na szefa PSL - twierdzi gość RMF FM.

Źródło artykułu:WP Wiadomości
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (738)