Erdogan rozmawiał z Putinem. Turcja ujawniła przesłanie
Prezydent Turcji Recep Tayyip Erdogan powiedział w rozmowie telefonicznej z Władimirem Putinem, że utrzymanie "pozytywnego tempa" osiągniętego w rozmowach między Ukrainą a Rosją, przyniesie korzyści wszystkim stronom - poinformowało biuro tureckiego przywódcy. Rzecznik Kremla zdradził jedynie, że faktycznie doszło do rozmowy i że jednym z jej tematów była Ukraina.
26.04.2022 | aktual.: 26.04.2022 14:27
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Negocjacje między agresorem - Rosją - i ofiarą napaści Putina - Ukrainą - miały miejsce w Turcji pod koniec marca. Ankara próbuje pośredniczyć w rozmowach, które doprowadziłyby do zakończenia wojny, jaką rozpętała Rosja. W ostatnim czasie nie doszło jednak do żadnego przełomu w rozmowach pokojowych między Kijowem a Moskwą.
"Prezydent Erdogan, który podkreślił znaczenie osiągnięcia zawieszenia broni, skutecznego działania korytarzy humanitarnych i bezpiecznego przeprowadzenia ewakuacji zaznaczył, że Turcja będzie nadal robić wszystko, co w jej mocy, by powstrzymać ten niekorzystny dla wszystkich bieg wydarzeń i zapewnić trwały pokój" - podała w oświadczeniu Ankara.
Turecki przywódca ponowił również propozycję przyjęcia przywódców Rosji i Ukrainy na rozmowy pokojowe w swoim kraju.
Lakoniczny komunikat Kremla
Na temat rozmowy między Putinem a Erdoganem wypowiedział się także rzecznik Kremla. - Rzeczywiście, mogę to potwierdzić. Co więcej, mogę powiedzieć, że to już się stało. I mogę potwierdzić, że temat Ukrainy rzeczywiście był tam omawiany - stwierdził Pieskow. Dodał on również, że więcej szczegółów na temat rozmowy zostanie ujawnionych przez Kreml w późniejszym terminie.
W niedzielę natomiast Erdogan rozmawiał z prezydentem Ukrainy, Wołodymyrem Zełenskim. Wczoraj spotkał się on w Ankarze z sekretarzem generalnym ONZ Antonio Guterresem, któremu powiedział, że wszystkie strony powinny wspierać proces stambulski na rzecz rozwiązania kryzysu między Rosją a Ukrainą.
Tomasz Waleński, dziennikarz Wirtualnej Polski