Elżbieta Jakubiak: czy Donald Tusk jest pewien, że przywiózł do Polski 96 ciał?
- Czy Donald Tusk jest w stanie dziś wyjść i powiedzieć, że on przywiózł 96 ciał do Polski? Uważam, że bardzo trudno będzie mu odpowiedzieć na pytanie, czy ma pewność, że do Polski wróciło 96 ciał - powiedziała Elżbieta Jakubiak w "Gościu Radia ZET" komentując zamiany ciał ofiar katastrofy smoleńskiej. - Jesteśmy pewni, że było 96 trumien, bo miały tabliczki i napisy, bo umiemy policzyć. To jest kompromitacja. Nie wiem, kogo jeszcze będziemy musieli zranić - mówiła polityk PJN.
Jakubiak komentując sprawę sfotografowania ciała prezydenta Lecha Kaczyńskiego w miejscu katastrofy oraz na stole sekcyjnym w Moskwie, stwierdziła, że "skandalem jest brak obecności w Smoleńsku państwa polskiego".
- Powiedziałam to moim kolegom z PiS i mówię to moim kolegom z Platformy: byliście w Smoleńsku i nikt z was nie pojechał na miejsce katastrofy, a mieliście paszporty dyplomatyczne, wizy, immunitety, było tam prawie stu parlamentarzystów polskich i nikt nie pojechał na miejsce katastrofy - powiedziała Elżbieta Jakubiak.
- Gdybym była w Smoleńsku, chciałabym być świadkiem, chciałabym to opowiedzieć następnym pokoleniom. A stu polskich parlamentarzystów i cała delegacja, duchowni. Nikt nie pojechał do Smoleńska. Nie pojechał również premier i polskie służby - mówiła była posłanka PiS, obecnie związana z PJN.
Na stwierdzenie Moniki Olejnik, że premier pojechał do Smoleńska pierwszego dnia, Jakubiak powiedziała: "ja pamiętam tę wyprawę". - To było w nocy. A lot do Smoleńska trwa godzinę - odpowiedziała. - Polskie państwo nie zebrało się tak szybko, jak zebrało się rosyjskie państwo. Dekrety prezydenta Miedwiediewa były już o 13, a gdzie są dekrety i dokumenty polskiego państwa, gdzie były decyzje polskiego państwa? - mówiła była minister sportu.