Elektronik podłączał telewizję „na dziko”
Świętokrzyscy policjanci zatrzymali 36-letniego mieszkańca Starachowic, który nielegalnie udostępniał
odbiór programów telewizji komercyjnych, czerpiąc z tego procederu
korzyści majątkowe - poinformowała policja. Mężczyzna
jest dyplomowanym elektronikiem.
26.10.2004 | aktual.: 26.10.2004 16:19
Mężczyzna oferował usługi w lokalnej prasie. W jego mieszkaniu znaleziono sprzęt, którym się posługiwał, m.in. trzy komputery (w tym laptop) z nielegalnym oprogramowaniem, cztery tunery, pięć programatorów, kody i wydruki ze stron WWW ze szczegółowymi instrukcjami, a także 166 płyt kompaktowych z pirackimi kopiami filmów i gier - powiedziała rzeczniczka komendanta wojewódzkiego policji w Kielcach nadkom. Elżbieta Różańska-Komorowicz.
Według niej, z tropiącymi przestępczość gospodarczą funkcjonariuszami policji współpracował przedstawiciel jednej z prywatnych stacji telewizyjnych.
Świętokrzyscy policjanci działali w ramach ogólnopolskiej akcji, mającej na celu ujawnienie osób, które czerpią zyski z kradzieży impulsów telewizji komercyjnych.
36-latkowi przedstawiono zarzut z ustawy o ochronie niektórych usług świadczonych drogą elektroniczną. Grozi mu kara grzywny lub nawet rok więzienia.