Elektroniczna przeszkoda na autostradzie
Autostrada Wielkopolska kolejny raz musi
uzupełniać dokumentację na budowę odcinka A2 do Świecka. Powodem
jest system elektronicznego poboru opłat. Mimo to - jak pisze
"Gazeta Poznańska" - koncesjonariusz widzi szansę na rozpoczęcie
budowy w przyszłym roku.
12.09.2006 | aktual.: 12.09.2006 06:04
Elektroniczny pobór opłat za przejazd drogami, ma być w Polsce wprowadzony od 2010 r. Zobowiązuje Polskę do tego dyrektywa Unii Europejskiej przyjęta przez nasz kraj wiosną 2004 r. Przedstawiciele spółki AW SA termin wprowadzenia w życie nowej dyrektywy Unii Europejskiej poznali na piątkowym spotkaniu z przedstawicielami Ministerstwa Transportu i GDDKiA.
Elektroniczny pobór opłat dotyczy autostrady oraz mostów i tuneli - mówi rzecznik AW SA Zofia Kwiatkowska. W dyrektywie unijnej jest kilka niejasnych zapisów. Do rozstrzygnięcia jest wysokość opłat za przejazd autostradami. Według dyrektywy nie może być dyskryminacji użytkowników i różnic cenowych między krajami. Ale w przeciwieństwie do Polski w krajach tak zwanej starej Unii autostrady zostały wybudowane dawno temu i zaciągnięte kredyty są już spłacone - wyjaśnia.
Rzeczniczka podkreśla jednak, że najważniejsze jest to, że w rozmowach z rządem pojawił się wspólny punkt widzenia. Odcinek do Świecka ma być oddany jesienią 2009 r. A2 musi więc być przystosowana do elektronicznego poboru opłat - dodaje rozmówczyni dziennika.
Przed zimą muszą być wykonane badania geologiczne, mapy numeryczne oraz uzgodnione decyzje środowiskowe dla tych punktów, w których zmieni się na terenie Lubuskiego trasa autostrady. Według optymistycznego scenariusza budowa odcinka do Świecka zacznie się w przyszłym roku - pisze "Gazeta Poznańska". (PAP)