Elbląg by night zakazany
W Elblągu lokale gastronomiczne czynne będą teraz do godziny 2 w nocy, zaś tzw. "ogródki piwne" latem mogą funkcjonować jedynie do godziny 22.00. Taka decyzje podjął elbląski samorząd. Wcześniej godziny otwarcia lokali ustalali sami ich właściciele, którym ograniczenia się nie podobają.
Decyzja o ograniczeniu czasu otwarcia placówek gastronomicznych jest związana z protestami mieszkańców domów sąsiadujących z lokalami - wyjaśnia Irena Derewecka, naczelnik wydziału strategii i rozwoju w elbląskim magistracie. "Dotyczy to lokali znajdujących się, tak jak na elbląskiej starówce w budynkach mieszkalnych" - dodaje Derewecka.
Prezes Izby Przemysłowo-Handlowej w Elblągu Lucyna Szmurło uważa tymczasem, że władze miasta nie powinny określać godzin funkcjonowania lokali gastronomicznych. "To powinien regulować rynek, jak są klienci to lokal powinien być czynny" - mówi Szmurło.
Właściciele pubów, barów i restauracji, którzy nie zastosują się do miejskich przepisów mają być karani przez straż miejską grzywną.