Elbląg: 13-latek poparzony kwasem na lekcji chemii

Nauczycielka poprosiła ucznia, aby przyniósł paczkę z sekretariatu do pracowni chemicznej. 13-latek potknął się i upuścił karton, w którym znajdowały się substancje żrące. Chłopiec został poparzony. Trafił do szpitala. Lekarze nie wykluczają konieczności przeszczepu skóry.

Nauczycielce za narażenie zdrowia i życia dziecka może grozić nawet do 5 lat więzienia (zdj. ilustr.)

Źródło zdjęć: © PAP | Adam Warżawa

oprac. Marek Grabski

18 października 2017, 18:11

Do wypadku doszło w Szkole Podstawowej nr 19 im. Bohaterów Westerplatte w Elblągu (woj.warmińsko-mazurskie).

Nauczycielka poprosiła kilku uczniów o przeniesienie pomocy dydaktycznych. Jedna z paczek była ciężka. Niosący ją 13-latek potknął się i upuścił karton. Wylała się na niego zawartość fiolek. Jak się okazało, były to: kwas solny i azotowy.

Chłopiec natychmiast trafił na oddział chirurgii dziecięcej w szpitalu w Elblągu. Jego stan jest dobry, ale jak tłumaczą lekarze, być może konieczny będzie przeszczep skóry.

Protest przeciwko reformie edukacji

Policja prowadzi w tej sprawie dochodzenie.

Źródło: WP, RMF FM