Ekspozycja IPN o ocalałych dzieciach z pogromu na Wołyniu
Losy dwanaściorga dzieci ocalałych 70 lat temu z pogromu na Wołyniu prezentuje ekspozycja stworzona przez historyków Instytutu Pamięci Narodowej. "Wołyń 1943. Wołają z grobów, których nie ma" to pierwsza plenerowa wystawa, która przybliża historię 130 tysięcy ofiar zbrodni dokonanej przez ukraińskich nacjonalistów. IPN stworzył również specjalny znaczek. Przedstawia on kwiat lnu, uprawiany powszechnie na Wołyniu, symbolizuje przerwane życie - kwitnie krótko, zazwyczaj pół dnia.
- To nie akademicy, ale świadkowie i ocalone pamiątki osobiste opowiadają tę tragiczną historię - mówi Agnieszka Gorczyca, współautorka i kuratorka wystawy ze szczecińskiego oddziału IPNu. Wystawa ma unikatową formę. Obok 20 plansz znajdują się również fotografie ukryte we wnętrzu ekspozycji. Są to najbardziej drastyczne zdjęcia, które w ten sposób nie są wystawione na widok publiczny, wyjaśnia kuratorka.
W związku z 70. rocznicą zbrodni ukraińskich nacjonalistów na Polakach, Instytut Pamięci Narodowej stworzył również znaczek, symbol pamięci. Przedstawia on kwiat lnu, który był powszechnie uprawiany na Wołyniu. - Len towarzyszył mieszkańcom wsi na co dzień w gospodarstwie, kuchni, lecznictwie, a przy tym ma bogatą symbolikę - tłumaczy Agnieszka Gorczyca. Kwitnie niezwykle krótko, zazwyczaj pół dnia, dlatego symbolizuje przerwane życie tysięcy ofiar. Ma kolor niebieski, co oznacza czystość i niewinność. Len stosowany w medycynie leczy rany, alegorycznie więc przypomina o upływie czasu, który zabliźnia rany fizyczne i psychiczne, koi cierpienia.
Prezentacji towarzyszy elektroniczny katalog umieszczony pod adresem www.wolyn1943.pl.
Wernisaż "Wołyń 1943. Wołają z grobów, których nie ma” dziś na Krakowskim Przedmieściu 64 w Warszawie (godz. 17) przed siedzibą Stowarzyszenia „Wspólnota Polska”. Wystawę będzie można oglądać w stolicy do końca lipca. W sierpniu będzie prezentowana w Szczecinie, a od połowy września w Rzeszowie.