Eksplozja znicza w Koninie. Świadkowie w szoku
W sobotni wieczór na cmentarzu w Koninie doszło do niebezpiecznej eksplozji znicza. Odwiedzający nekropolię byli zaskoczeni, gdy zobaczyli słup ognia, który uniósł się na wysokość 10 metrów.
Co musisz wiedzieć?
- Wybuch miał miejsce około godz. 22:25 na cmentarzu przy ul. Kolskiej w Koninie.
- Ogień rozprzestrzenił się szybko, ale strażakom udało się go opanować
- Badane są okoliczności zdarzenia, które najprawdopodobniej rozpoczęło się od eksplozji znicza.
Do groźnego incydentu doszło w sobotę wieczorem na cmentarzu w Koninie. Około godz. 22:25 doszło do niebezpiecznej eksplozji znicza. Słup ognia widoczny był z daleka. - Strzelił znicz, wybuch było słychać z daleka. Po chwili słup ognia poszedł w górę - relacjonował mieszkaniec Konina, który był świadkiem zdarzenia.
Uroczystość Wszystkich Świętych. Warszawiacy ruszyli na cmentarze
Jakie były reakcje straży?
Na miejsce szybko przybyli strażacy, którzy zaczęli gasić pożar. Według świadków podczas akcji gaśniczej usłyszano kolejny głuchy strzał. Intensywny pożar udało się opanować.
We wtorek lokalne służby zajmują się wyjaśnianiem szczegółów zdarzenia. Wstępne ustalenia sugerują, że to eksplozja znicza mogła zainicjować całe zajście. Szczęśliwie, mimo rozprzestrzenienia się ognia i zagrożenia dla pobliskich samochodów, nikt nie został ranny.
Przeczytaj również: Kradzież z włamaniem. Policja zatrzymała Gruzina i Ukraińca
Co dalej z bezpieczeństwem na cmentarzu?
Jeszcze nie wiadomo, co doprowadziło do tej niecodziennej sytuacji. Możliwe, że chodziło o wadliwy produkt. Niewykluczone, że znicze nie spełniał wszystkich normy bezpieczeństwa.
Źródło: Onet