Eksplozja Tesli przed hotelem Trumpa. Musk podał przyczynę
Jedna osoba zginęła w wyniku eksplozji samochodu Tesla Cybertruck pod hotelem Trumpa w Las Vegas. Siedem osób odniosło obrażenia. Szef Tesli Elon Musk poinformował, że "eksplozję spowodowały bardzo duże fajerwerki lub bomba" przewożona w bagażniku wynajętego Cybertrucka.
Samochód Tesla Cybertruck stał tuż przed wejściem do hotelu współnależącego do firmy Donalda Trumpa. Na nagraniach z wydarzenia widać, jak samochód wybucha i zajmuje się ogniem, po czym następuje seria kolejnych eksplozji przypominających fajerwerki.
Do wybuchu doszło ok. 8.40 rano czasu lokalnego. Kiedy strażacy przyjechali na miejsce zdarzenia, by ugasić pożar samochodu, odkryli ciało osoby w środku. Jej tożsamości dotąd nie ustalono. Dodatkowo pomniejsze obrażenia odniosło siedem osób wokół samochodu, z czego dwie przewieziono do szpitala w Las Vegas.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
"Potwierdziliśmy, że eksplozję spowodowały bardzo duże fajerwerki i/lub bomba przewożona w bagażniku wynajętego Cybertrucka i nie ma ona związku z samym pojazdem. W chwili eksplozji wszystkie pomiary telemetryczne pojazdu były pozytywne" - poinformował we wpisie na X szef Tesli Elon Musk.
W następnym wpisie Musk dodał, że "wygląda na to, że był to akt terroryzmu". "Zarówno ten Cybertruck, jak i bomba samobójcza F-150 (samochód Ford F-150 - przyp. red.) w Nowym Orleanie zostały wypożyczone od Turo. Być może jest to w jakiś sposób powiązane" - przypuszcza Musk.
Samochód z fajerwerkami i paliwem
Jak powiedział telewizji CNN przedstawiciel służb, film z monitoringu pokazuje, że kierowca pojazdu przejechał obok wejścia Trump International Hotel w Las Vegas na godzinę przed detonacją, po czym powrócił na to miejsce. Kilka sekund po zatrzymaniu się przed drzwiami, samochód eksplodował, powodując śmierć kierowcy, zapalenie się samochodu i serię wybuchów fajerwerków. Siedem osób zostało lekko rannych.
W środku Tesli były fajerwerki i kanistry z paliwem, które według śledczych były połączone z systemem detonacji kontrolowanym przez kierowcę. CNN podaje, że służby badające sprawę sprawdzają, czy wybuch był powiązany ze środowym zamachem terrorystycznym w Nowym Orleanie, jednak jak dotąd nie zostało to ustalone.
Źródło: X, PAP