Eksperci: bez unijnych pieniędzy infrastruktura w Polsce przestanie się rozwijać
Bez unijnych pieniędzy infrastruktura w Polsce przestanie się rozwijać - mówią zgodnie transportowcy i eksperci. Oszczędności w unijnym budżecie mogą spowodować obcięcie dotacji na budowę i remonty dróg, i torów.
Jednym z największych beneficjentów unijnych środków jest Warszawa. Finansowała z nich między innymi modernizację taboru komunikacji miejskiej, remonty torów tramwajowych i budowę metra.
Jak mówi rzecznik stołecznego ratusza Bartosz Milczarczyk, brak tych pieniędzy może stworzyć duże problemy. Budowa centralnego odcinka drugiej linii metra zostałaby znacznie spowolniona. Pod znakiem zapytania stanęłaby kontynuacja inwestycji po obu stronach Wisły. Brak unijnych pieniędzy zatrzymałby modernizację taboru autobusowego i tramwajowego. Zmniejszyłaby się liczba remontów ulic.
Unijne fundusze były bardzo dużym wsparciem dla programu budowy dróg w Polsce. Dzięki pieniądzom ze wspólnoty powstało wiele odcinków autostrad. Zostały też zmodernizowane drogi krajowe. Zdaniem Adriana Furgalskiego z Zespołu Doradców Gospodarczych TOR, bez unijnych pieniędzy takie inwestycje mogą zostać wstrzymane. Ekspert tłumaczy, że w ostatnich latach nie było pieniędzy z budżetu państwa na program budowy dróg. Unijne pieniądze ratowały więc wiele inwestycji. Eksperci prognozują, że ostateczny kształt unijnego budżetu zobaczymy dopiero po nowym roku. Adrian Furgalski uważa, że ostatecznie Polska otrzyma podobne pieniądze do tych, którymi dotychczas mogła dysponować.