Ekshumacja zwłok gen. Sikorskiego za kilka miesięcy

Do ekshumacji zwłok gen. Sikorskiego nie jest już potrzebna zgoda jego krewnych, ponieważ uprawnienia do podjęcia takiej decyzji ma prokurator prowadzący śledztwo w sprawie śmierci Naczelnego Wodza.

Według prok. Koj ekshumacja jest niezbędna do wyjaśnienia okoliczności śmierci gen. Sikorskiego. Nie wiemy, w jakim stanie są szczątki Władysława Sikorskiego. Ekshumacja z 1993 r. polegała tylko na tym, że wyciągnięto trumnę i wsadzono ją do drugiej metalowej, która opieczętowano. Nikt wówczas nie badał zwłok. Teraz zajmie się nimi sztab wysoko wyspecjalizowanych ekspertów - dodaje prok. Koj.

Od wyników ekshumacji szczątków Naczelnego Wodza będzie zależeć, czy zbadane zostaną zwłoki innych uczestników lotu z lipca 1943 r. Jak zapowiedziała prok. Koj, Polska zwróci się także do Wielkiej Brytanii o udostępnienie wszystkich dokumentów dotyczących okoliczności śmierci gen. Sikorskiego, także tych, które nadal pozostają utajnione. Chcemy także sprawdzić, czy takie dokumenty nie znajdują się w archiwach rosyjskich - dodała.

Informacja przekazana serwisowi internetowemu tvp. info przez prok. Koj ma związek z oficjalnym śledztwem, które w sprawie śmierci generała wszczął dziś katowicki IPN.

Zdaniem historyka Dariusza Baliszewskiego, który otwarcie twierdzi, ze Naczelny Wódz został skrytobójczo zamordowany, ekshumacja szczątków generała jest absolutnie niezbędna do odkrycia prawdy.

Od 65 lat są podstawy, aby wyjaśnić okoliczności śmierci gen. Władysława Sikorskiego, ale przez 15 lat od przywiezienia trumny do Polski nie otwarto jej - mówi Baliszewski.

Skąd dotychczasowe milczenie w sprawie wyjaśnienia śmierci Sikorskiego? Zdaniem historyka może mieć to związek z warunkami, pod jakimi Wielka Brytania wydała naszemu krajowi szczątki Naczelnego Wodza. Do dzisiaj Brytyjczycy nie zgodzili się na odtajnienie nie tylko wszystkich dokumentów dotyczących śmierci generała, ale także kilkudziesięciu tysięcy stron dokumentów związanych z ustaleniami wywiadu AK.

Według oficjalnego stanowiska brytyjskich władz, gen. Sikorski zginął w katastrofie lotniczej 4 lipca 1943 r. w Gibraltarze. Zdaniem licznych historyków, zarówno polskich, jak i brytyjskich Naczelny Wódz został zamordowany. Baliszewski uważa, że do zbrodni doszło w pałacu gubernatora Gibraltaru, a katastrofa miała jedynie zatrzeć ślady zbrodni.

Rafał Pasztelański