Ekshumacja domniemanego zabójcy ministra Dębskiego

Prokurator nie chciał ujawnić dlaczego zdecydowano się na ekshumowanie ciała Tadeusza M., który dwa miesiące temu powiesił się w jednym z warszawskich aresztów.

Wcześniej prokuratura twierdziła, że w śmierci Tadeusza M. nie doszukano się niczego, co wskazywałoby na udział osób trzecich.

Jednak jak powiedział Radiu Zet prokurator Kapusta, minister sprawiedliwosci nakazał bardzo dokładne sprawdzenie wszystkich okoliczności śmierci rzekomego zabójcy ministra Dębskiego.

Tadeusz M., podejrzany o zabójstwo byłego ministra sportu Jacka Dębskiego, powiesił się w celi aresztu przy Rakowieckiej w Warszawie. Niektórzy politycy nie wierzyli, że płatny morderca sam wybrał śmierć. Sugerowali, że ktoś mógł mu pomóc w samobójstwie.