Ekonomiści nie chcą polityka na stanowisku szefa NBP
Andrzej Sławiński, członek Rady Polityki
Pieniężnej, Krzysztof Rybiński, wiceprezes NBP, i Stanisław Kluza,
minister finansów, to najlepsi kandydaci na następcę Leszka
Balcerowicza, który w styczniu odchodzi ze stanowiska szefa NBP -
uważają ekonomiści, których "Rzeczpospolita" zapytała o opinie.
20.09.2006 | aktual.: 20.09.2006 05:49
W ankiecie "Rz" udział wzięli ekonomiści z największych polskich banków i organizacji przedsiębiorców.
Kandydaci wskazani przez ekonomistów mają na razie raczej małe szanse na wybór. Dwóm pierwszym brakuje poparcia politycznego, a Kluzę może zdyskwalifikować zbyt młody wiek (34 lata). Jak wynika z nieoficjalnych informacji, najpoważniejszymi kandydatami PiS do objęcia funkcji prezesa NBP są Urszula Grzelońska, profesor Szkoły Głównej Handlowej, i Sławomir Skrzypek, wiceprezes PKO BP.
Prezes NBP jest powoływany przez Sejm, ale jego kandydaturę zgłasza prezydent. Kadencja trwa sześć lat - przypomina "Rzeczpospolita". (PAP)