Egipt: sześć osób zginęło w porannych starciach w Kairze
Sześć osób zginęło, a 33 zostały ranne w Kairze w porannych starciach między zwolennikami a przeciwnikami odsuniętego od władzy prezydenta Mohammeda Mursiego - podały egipskie media państwowe.
23.07.2013 | aktual.: 23.07.2013 13:05
Do starć doszło w rejonie placu Giza nieopodal uniwersytetu. Następnie, jak informują świadkowie zajść, zamieszki rozprzestrzeniły się na sąsiednie ulice.
W przeddzień w Kairze na placu Tahrir stronnicy Mursiego zaatakowali z bronią palną swych przeciwników, w następstwie czego zginął jeden człowiek, a ponad 20 osób zostało rannych. Policja zatrzymała około 20 aktywistów islamistycznego Bractwa Muzułmańskiego, którzy byli uzbrojeni w tzw. obrzyny (karabiny z uciętą lufą). W poniedziałek trzy osoby zginęły też w mieście Kaljub położonym w aglomeracji Kairu (20 km od stolicy).
Zwolennicy Mursiego, który wywodzi się z Bractwa Muzułmańskiego, domagają się jego przywrócenia do władzy jako demokratycznie wybranego szefa państwa. Mursiego wojsko odsunęło od władzy 3 lipca. Wielu zarzucało mu faworyzowanie islamistów.
W egipskich sieciach społecznościowych krążą pogłoski, że we wtorek, 23 lipca, w 61. rocznicę antymonarchistycznego zamachu stanu z roku 1952, działacze Bractwa Muzułmańskiego zechcą przeprowadzić szereg prowokacji.