Egipski sąd: na egzamin można z zasłoniętą twarzą
Najwyższy Sąd Administracyjny w Egipcie odrzucił zakaz noszenia przez studentki nikabu, pełnej zasłony twarzy, podczas egzaminów uniwersyteckich, argumentując, że zakaz taki jest pogwałceniem konstytucyjnych praw kobiet.
20.01.2010 | aktual.: 20.01.2010 21:39
Według ministra, który zakaz wprowadził, zasłona na twarz wykorzystywana jest do oszukiwania przez studentki, które zamieniają się podczas egzaminów miejscami.
- Prawo do noszenia nikabu jest gwarantowane przez prawa człowieka i wolności konstytucyjne. Prawo kobiety, aby ubierać się w sposób, który jej zdaniem odpowiada jej przekonaniom i otoczeniu społecznemu, nie może był łamane - orzekł sąd.
- Nikab nie może być wykorzystywany do prześladowania kobiet - uzasadniał, dodając, że kampusy uniwersyteckie powinny być miejscem wolności intelektualnej. Dodał jednak, że studentki noszące nikab muszą pokazać swoje twarze, jeśli zostaną o to poproszone ze względów bezpieczeństwa.
Zakaz noszenia nikabu, także w akademikach, był rozpatrywany przez różne sądy od czasu ustanowienia go w październiku przez ministra szkolnictwa wyższego Haniego Hilala. Wcześniej w tym miesiącu kairski sąd podtrzymał go. Obecne orzeczenie zapadło w sądzie najwyższej jak na razie instancji.
Przeciwko zakazowi zaprotestowało 55 studentów.
Od początku miesiąca w Egipcie trwają egzaminy międzysemestralne i wiele studentek omijając zakaz nosi maseczki chirurgiczne.