Efekt mrozów - zamknięte szkoły, zamarznięcia, awarie komunikacji
Z powodu wyziębienia organizmu zmarło tej
zimy w całym kraju 150 osób, z których 10 - w ostatnią niedzielę -
wynika z policyjnych statystyk. Utrzymujący się w poniedziałek
silny mróz spowodował utrudnienia w komunikacji i awarie sieci
ciepłowniczych. Z powodu niskich temperatur odwołano też zajęcia w
wielu szkołach.
23.01.2006 | aktual.: 23.01.2006 21:21
Najzimniej było w nocy z niedzieli na poniedziałek w Sulejowie k. Łodzi (- 32,1 stopnia Celsjusza) oraz Toruniu (- 31,5 stopnia C). W ciągu dnia na Lubelszczyźnie temperatura spadła do minus 20 stopni, w centrum kraju było ok. 17 stopni mrozu, a nad morzem ok. 12 stopni mrozu - poinformował Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej.
Przed własnym domem znaleziono w poniedziałek rano ciało 45-letniego mieszkańca Słabuszowic w gminie Lipnik (Świętokrzyskie). Mężczyzna, który mieszkał samotnie, prawdopodobnie zmarł z wychłodzenia.
Troska sąsiada i szybka reakcja policji uratowała natomiast życie 69-letniemu mężczyźnie z Latowic (Wielkopolska), który zasnął w nieogrzewanym pomieszczeniu. Zawiadomiony przez jednego z mieszkańców tej miejscowości patrol policji zastał śpiącego staruszka w pokoju, gdzie panowała minusowa temperatura. Mężczyznę zabrano do pobliskiego Domu Pomocy Społecznej w Psarach, gdzie udzielono mu pomocy.
Niskie temperatury stały się przyczyną pożarów, spowodowanych przez ludzi, dogrzewających się niesprawnymi urządzeniami. W woj. podlaskim od czwartku doszło do 50 takich pożarów. Zginęła w nich jedna osoba. Minionej nocy spłonęły też dwa budynki mieszkalne w gminie Iwaniska (Świętokrzyskie) - nikt nie ucierpiał.
Mróz utrudnił pracę szpitali w Zielonej Górze i Białymstoku. W zielonogórskim szpitalu wojewódzkim pękła rura z parą technologiczną, która dostała się na salę operacyjną, co uniemożliwiło przeprowadzanie planowanych na poniedziałek i wtorek operacji. Z kolei w szpitalu klinicznym Akademii Medycznej w Białymstoku zamarzły otwory instalacji wentylacyjnej, co doprowadziło do wstrzymania operacji na oddziale kardiochirurgii.
Mróz powoduje też awarie sieci ciepłowniczych. Problemy z ogrzewaniem mieli w poniedziałek m.in. mieszkańcy Piotrkowa Trybunalskiego i Opoczna. Utrudniona jest komunikacja. Bardzo śliskie były w poniedziałek od rana drogi w woj. dolnośląskim. Policja apelowała do kierowców o powolną jazdę i zachowanie należytej ostrożności. Śliskie były też lokalne drogi w Pomorskiem i Lubuskiem.
Na Lubelszczyźnie z powodu mrozu nie wyjechało w poniedziałek na trasy wiele autobusów. Głównym problemem było zamarzanie paliwa. PKS w Puławach odwołał pięć kursów dalekobieżnych, m.in. do Łodzi, Torunia, Częstochowy. Dyspozytorzy podają, że z powodu siarczystych mrozów w pojazdach nie wytrzymują akumulatory, psują się instalacje elektryczne i układy hamulcowe.
Przerwy i opóźnienia w ruchu występowały na większości linii tramwajowych i autobusowych na Śląsku. Tramwaje zrywały obciążoną lodem i silnie naprężoną trakcję, blokowały się pod wpływem mrozu zwrotnice. W autobusach zamarzały układy paliwowe i hamulcowe. Z 750 autobusów na trasy nie wyjechało rano z tego powodu ok. 150 pojazdów.
Większość głównych dróg na Śląsku była czarna i sucha, ale utrudnienie mogły stanowić dla kierowców stojące na jezdniach i poboczach pojazdy, głównie ciężarówki, w których zamarzło paliwo.
Z powodu niskich temperatur coraz więcej gmin decyduje się na czasowe zawieszenie zajęć w szkołach. Lekcje odwołano m.in. w wielu szkołach w regionie kujawsko-pomorskim. Zawieszono też zajęcia w niektórych szkołach w Lubuskiem. W Wielkopolsce decyzją dyrektorów zamknięte zostały 283 placówki oświatowe. Szkół nie trzeba zamykać natomiast na Podlasiu, gdzie od poniedziałku rozpoczęły się ferie.
W związku z silnymi mrozami Ruch Wychodzenia z Bezdomności MARKOT Stowarzyszenia MONAR powołał w poniedziałek sztab kryzysowy, który będzie pomagał bezdomnym i potrzebującym w znalezieniu noclegu i dożywienia. Sztab pełni całodobowe dyżury pod numerami telefonów: 022á628 41 46, 022 621 28 71. W ostatnich dniach z pomocy MONAR-u korzysta ok. 5 tys. osób dziennie.
Na krakowskich ulicach w miejscach, gdzie najczęściej gromadzą się osoby bezdomne, w poniedziałek rozstawiono tzw. koksowniki. Caritas Archidiecezji Krakowskiej uruchomił nową noclegownię dla mężczyzn, dysponującą blisko 500 miejscami.