Dziś otwarcie 22. Zimowych Igrzysk Olimpijskich Soczi 2014
5 tysięcy artystów z 70 regionów Rosji ma wziąć udział w ceremonii otwarcia 22. Zimowych Igrzysk Olimpijskich Soczi 2014. Mają wystąpić między innymi: Buranowskie Babuszki, chór kozaków i balet. - Spodziewam się wielkiego wow! - mówi panczenistka Luiza Złotkowska. - Jeżeli nie zawiodą systemy bezpieczeństwa, to igrzyska w Soczi pokażą Rosję pełną ambicji i nowoczesną - uważa z kolei Aleksander Kwaśniewski. Według niego, impreza znacznie poprawi też wizerunek prezydenta Władimira Putina.
07.02.2014 | aktual.: 07.02.2014 07:24
Uroczystość, razem z prezydentem Rosji Władimirem Putinem, będzie obserwować ponad 40 szefów państw i rządów, w tym królowie Holandii i Norwegii, prezydenci Chin, Ukrainy i Białorusi, a także premierzy Japonii, Turcji i Włoch.
Ceremonia otwarcia rozpocznie się o 20.14 miejscowego czasu (o 17.14 w Polsce), co jest oczywistym nawiązaniem do roku zimowych igrzysk. Sportowcy oczekują wielkiego widowiska. - Spodziewam się wielkiego wow!, bo zostało wydanych tyle pieniędzy na te igrzyska, że ciężko byłoby nie spodziewać się czegoś wielkiego - mówi panczenistka Luiza Złotkowska. Igrzyska w Soczi jeszcze się nie zaczęły, a już zapisały się w historii jako najdroższa impreza sportowa w dziejach.
Rosjanie na ich organizację wydali ponad 50 miliardów dolarów. Dla porównania, budżet poprzednich igrzysk w Vancouver wyniósł "zaledwie" 6 miliardów dolarów.Chińczycy na bogate letnie igrzyska w Pekinie w 2008 roku wydali około 40 miliardów.
Władysław Kozakiewicz - złoty medalista olimpijski w skoku o tyczce w Moskwie w 1980 roku - komentuje to krótko: "Oni mają pieniądze. Putin sobie wynajdzie skądś: wygrzebie trochę ropy albo jakiś diamentów i zapłaci za to. Dla olimpijczyków tylko olimpiada jest ważna".
Wielu przywódców Zachodu, w tym szefowie rządów i prezydenci Stanów Zjednoczonych, Niemiec, Francji i Wielkiej Brytanii, postanowiło nie jechać do Soczi, co zostało odebrane jako bojkot olimpiady ze względu na łamanie praw człowieka i prześladowanie opozycji w Rosji.
Kwaśniewski: szansa dla Rosji
Zdaniem byłego prezydenta jedyne, co może temu zagrozić, to jakiś akt terrorystyczny. Jednak - jak mówi Aleksander Kwaśniewski - jest mało prawdopodobne, by do niego doszło, bo Rosja przeznaczyła ogromne pieniądze na zabezpieczenie tego wydarzenia. - Trzeba też pamiętać, że bezpieczeństwo to sprawa prestiżowa dla Putina i jestem pewien, że zrobił on absolutnie wszystko by w Soczi było spokojnie - mówi Aleksander Kwaśniewski.
Lista gości zimowych igrzysk na pewno nie będzie tak imponująca, jakby chciał Władimir Putin, ale kto o tym potem pamięta, najważniejsze są przecież wyniki sportowców - dodaje były prezydent, komentując bojkot olimpiady w Soczi przez niektórych światowych polityków.
Zdaniem Aleksandra Kwaśniewskiego, igrzyska będą na pewno udane, bo miejsce jest bardzo piękne: są i morze, i góry i palmy. - Sportowo też, bo przyjechali najlepsi - dodaje były prezydent.
Sportowcy mają swoje zdanie
Sportowcy mają na ten temat własne zdanie: polityka nie powinna mieć kluczowego znaczenia w kontekście igrzysk olimpijskich, które z samego założenia powinny być przerwą w tych sporach.
Polskę będzie reprezentować w Soczi 59 sportowców. Pierwsze występy naszych zawodników, w tym Justyny Kowalczyk i Kamila Stocha, już jutro.