Dziś dzień bez telefonu komórkowego
Nieodłączny atrybut współczesnego człowieka. Daje poczucie wolności, ale można od niej się uzależnić. Komórka. Dziś, w Dzień bez telefonu komórkowego, warto sprobować żyć bez tego urządzenia.
Inicjatywa polega na wyłączeniu komórki przez 24 godziny po to, by oderwać się od nieodzownego sprzętu. I choć nie jest to sformalizowane święto i nie zostało ogłoszone przez żadną z międzynarodowych organizacji, znajduje wielu chętnych do jego obchodzenia. A zostało wymyślone kilka lat temu przez internautów.
Na świecie jest ponad 5 miliardów użytkowników telefonów komórkowych. Według danych GUS, w Polsce zarejestrowano blisko 55 milionów komórek.
Posiadanie telefonu komórkowego daje niektórym poczucie niezależności i bezpieczeństwa, a dysponowanie nowoczesnym gadżetem podnosi status społeczny. Psychologowie alarmują jednak, że brak racjonalizmu w posługiwaniu się komórką może prowadzić do uzależnienia, nazywanego fonoholizmem. Największe niebezpieczeństwo dotyczy dzieci i ludzi młodych, którzy dopiero kształtują swoje relacje, uczą się wzorców postępowań i stylu życia.
Według badań, aż 60 procent nastolatków przyznaje, że korzysta z telefonu komórkowego podczas lekcji, 44 procent w czasie rodzinnego obiadu, a 28 procent - w kinie. Ponad 27 procent badanych wróciłoby po telefon komórkowy, gdyby zapomniało go z domu, a 28 procent nie wróciłoby po komórkę, ale odczuwałoby z tego powodu niepokój.
Naukowcy badają także wpływ promieniowania telefonów komórkowych na zdrowie ludzi. O ile eksperci nie są jednomyślni w tej kwestii, o tyle jednoznacznie stwierdzili, że używanie ich przez osobę prowadzącą samochód ma negatywny wpływ na bezpieczeństwo jazdy