Dziś decyzja o przedłużeniu misji Pata Coxa i Aleksandra Kwaśniewskiego na Ukrainie
Dziś ma zapaść decyzja o przedłużeniu misji Pata Coxa i Aleksandra Kwaśniewskiego na Ukrainie. Misja miałaby pomóc w odbudowaniu relacji Bruksela-Kijów i w rozwiązaniu sprawy byłej premier Julii Tymoszenko.
Z prośbą o zgodę na kontynuowanie misji szef Parlamentu Europejskiego Martin Schulz zwróci się do przewodniczących grup politycznych.
Unijni wysłannicy zapewniają, że są gotowi wrócić do Kijowa, jeśli tylko będzie to potrzebne. - Jeżeli moglibyśmy być użyteczni, jeśli nie byłoby ryzyka instrumentalizacji, to pozostajemy do dyspozycji - powiedział były prezydent Aleksander Kwaśniewski.
Dotychczasowa misja Kwaśniewskiego i Coxa trwała 18 miesięcy. Politycy spędzili na Ukrainie 75 dni. Odbyli łącznie 27 wizyt. Nie udało się jednak przekonać władz ukraińskich do spełnienia wszystkich warunków podpisania umowy stowarzyszeniowej, w tym do uwolnienia Julii Tymoszenko. Proces integracji został zawieszony, a władze zaczęły brutalnie tłumić prounijne manifestacje.
Mimo to, przewodniczący Parlamentu Europejskiego Martin Schulz broni stanowiska Unii, zgodnie z którym drzwi dla Ukrainy są wciąż otwarte. - Jeśli pozostawiamy drzwi otwarte, to dotyczy to obu stron: władzy i opozycji, także tych, którzy protestują w Kijowie. Dlatego popieram otwarte drzwi dla Ukrainy - powiedział Martin Schulz.
Na dzisiejszej konferencji przewodniczących ma zostać wystosowany apel o niestosowanie przemocy na Ukrainie i pokojowe rozwiązanie sporu.
