Dzik jest dziki, dzik (nie) jest zły
Dziki na Dolnym Śląsku mnożą się na potęgę. W ciągu dziewięciu ostatnich lat liczba tych zwierząt potroiła się. Szacunkowo jest ich ponad 25 tysięcy, choć tak naprawdę nikt nie jest w stanie ich dokładnie zliczyć. Zwierzęta nawet wśród ludzi zaczynają czuć się jak u siebie.
Zwierzęta dają się już we znaki wszystkim. Głównie mieszkańcom tych części województwa, które są blisko lasów i parków. - Podchodzą blisko bloków. Mieliśmy sporo takich zgłoszeń - mówi Andrzej Tetke z wałbrzyskiego okręgu Polskiego Związku Łowieckiego.
Na zwiększoną ilość dzików skarżył się też Jerzy Tutaj, prezes Zamku Książ. Do niego natomiast docierały skargi turystów. - Ostatnio zrezygnowaliśmy ze spacerów po Parku Książańskim, bo trzy razy napotkaliśmy sporą rodzinę dzików. Zwierzęta w ogóle się nas nie bały - przyznaje Konrad Łomnicki z Wałbrzycha.
Dosyć dzików mają już mieszkańcy dzielnicy Pełcznica w Świebodzicach. Zwierzęta nie reagują na przeganianie, nie boją się ludzi, a czasami zbyt natarczywie wypraszane z przydomowych ogródków - ruszają do ataku. Władze miasta postanowiły ustawiać na granicach Świebodzic zapachowe odstraszacze. Ze względu na to, że dziki przychodzą do miasta z pobliskiego Książańskiego Parku Krajobrazowego, nic więcej nie można zrobić. To rezerwat, na terenie którego nie wolno prowadzić odstrzałów. - Poza tym byłoby to niebezpieczne. Przecież tam spacerują turyści - przyznaje Andrzej Tetke. I dodaje, że zgodę na odstrzał może wydać starosta powiatowy. Z taką prośbą wystąpili już do niego wałbrzyscy strażnicy miejscy.
Nieoficjalnie wiadomo, że w starostwie ma zapaść decyzja dotycząca odstrzałów. Sprawa jest poważna. Każdego roku wałbrzyski okręg PZŁ wypłaca rolnikom średnio milion złotych odszkodowań.
Dziki pożyteczne dla leśników
Jednak dla leśników dziki oznaczają niemal same korzyści. Zwierzęta wpływają na to, że łatwiej w sposób naturalny odnawia się drzewostan, dotyczy to buczyny i dębiny. Dziki wyżerają też pędraki szkodników.
Jak uważa Gabriel Grobelny z Nadleśnictwa Wałbrzych - zimy są łagodne, dlatego dziki bardziej się mnożą. Ważne jest również to, że w naszych lasach nie mają wrogów naturalnych, podobnie jak w całym kraju, dlatego ich liczba będzie cały czas rosnąć.