Dziewczynka zginęła w pożarze
W pożarze mieszkania w Rybniku zginęła kilkunastoletnia dziewczynka - poinformowała Aneta Gołębiowska ze śląskiej straży pożarnej.
Pożar wybuchł na drugim piętrze dziesięciopiętrowego bloku. Strażacy wynieśli z mieszkania dziewczynkę i mężczyznę. Lekarz, który przybył na miejsce, stwierdził zgon dziecka. Mężczyzna z objawami lekkiego zaczadzenia tlenkiem węgla trafił do szpitala. Był przytomny.
Przyczyny pożaru nie są na razie znane, ale jak nieoficjalnie dowiedziało się Radio Katowice, mężczyzna, który przebywał w mieszkaniu z dzieckiem, był pod wpływem alkoholu.