Dziewczynka umarła po upadku z okna

Jak powiedziała Anna Kurowska z biura prasowego KWP, w poniedziałek wieczorem dziewczynka, gdy była sama w pokoju, weszła na łóżko, a potem na znajdujący się obok grzejnik i parapet okna. Dziecko spadło na trawnik. Przybyły na miejsce lekarz pogotowia stwierdził jego zgon.

Dziewczynka przyjechała z rodzicami z Wielkiej Brytanii w odwiedziny do krewnych. Wcześniej rodzice wezwali do dziecka lekarza, ponieważ miało bóle brzucha. Do tragicznego wypadku doszło, gdy matka odprowadzała lekarza do drzwi po skończonej wizycie - dodała Kurowska.