Dziewczynka po operacji czterech kończyn jest przytomna
Dwuletnia dziewczynka, która na początku tygodnia przeszła skomplikowaną operację usunięcia czterech dodatkowych kończyn, odzyskała przytomność, poruszała palcami u stóp i uśmiechnęła się - poinformowali indyjscy lekarze. Dziewczynka nadal leży na oddziale intensywnej terapii, ale "czuje się dobrze" - powiedziała rzeczniczka szpitala w Bangalore Mamatha Patil.
09.11.2007 14:30
Jeszcze w piątek lekarze planują odłączyć małą od respiratora, lecz ciągle zamierzają intensywnie śledzić stan pacjentki. Dwie- trzy doby po operacji to najbardziej newralgiczny okres.
Dziewczynka, którą na cześć hinduistycznej czterorękiej bogini wszelkiego powodzenia nazwano Lakszmi, urodziła się z czterema rączkami i nóżkami i podwojonymi niektórymi narządami wewnętrznymi. W łonie matki wchłonęła je od bliźniaczego płodu, nazywanego pasożytniczym, który przestał się rozwijać. Dziewczynka miała także dwa kręgosłupy, cztery nerki, dwie jamy brzuszne.
W ocenie lekarzy operacja powiodła się, aczkolwiek zanim Lakszmi zacznie chodzić, najpewniej będzie musiała przejść kolejną operację zdeformowanych stóp.
Lekarze ze szpitala w Bangalore podjęli się przeprowadzenia operacji za darmo, ponieważ rodziny nie byłoby stać na jej opłacenie. Ocenia się, że kosztowałaby ona ponad 420 tys. euro. Skomplikowany zabieg, który trwał 48 godzin, przeprowadzał zespół składający się z aż 30 lekarzy.