Dziewczyna zabiła noworodka, matka pomagała
Zarzut zabójstwa noworodka przedstawiła prokuratura 20-letniej kobiecie ze wsi Zusno koło Suwałk.
Matkę kobiety prokurator podejrzewa o poplecznictwo w zabójstwie.
18.06.2003 | aktual.: 18.06.2003 16:16
Jak poinformował prokurator Paweł Sienkiewicz z Prokuratury Rejonowej w Suwałkach, 20-letnia Ewa S. przyznała się do zabójstwa nowo narodzonego syna. Prokuratura zarzuciła matce dziewczyny poplecznictwo, uznając, że ma ona udział w sprawie. Prokuratura nie zdradza na czym polegała jej rola.
Do tragedii doszło w gminie Filipów na Suwalszczyźnie (Podlaskie). Matka zaraz po porodzie udusiła dziecko i zakopała zwłoki nad rzeką, w krzakach, na terenie swojego gospodarstwa.
Mieszkańcy wsi powiedzieli dziennikarzom, że rodzina nie była uboga. Ma 20-hektarowe gospodarstwo rolne i bydło. Za zbrodnię obwiniają matkę dziewczyny, która chciała uniknąć we wsi skandalu i tuszowała ciążę córki. Także dziewczyna od początku nie przyznawała się, że jest w ciąży. Mówiła wszystkim, że przytyła.
Mieszkańcy wsi, nie wierząc w tę wersję, poinformowali policję, że dziewczyna nie ma dziecka, a nie jest już w ciąży.
Prokuratura skierowała w środę do suwalskiego sądu wniosek o tymczasowe aresztowanie dzieciobójczyni. Grozi jej nawet dożywotnia kara więzienia. Matce kobiety za poplecznictwo grozi do 5 lat więzienia.