Dziennikarze zatrzymani na granicy Gazy
Około 40 dziennikarzy z różnych krajów
oczekuje od południa na wjazd do Strefy Gazy na przejściu
granicznym do Izraela w Erezie, ponieważ wojsko "ze względów
technicznych" nie pozwala im na powrót do Jerozolimy.
18.04.2004 | aktual.: 19.04.2004 08:40
"Odnosimy zbiorowe wrażenie, że jest to kara dla dziennikarzy" za to, co piszą o zabójstwie przywódcy Hamasu, Abdela Aziza al- Rantisiego przez wojsko izraelskie - powiedział jeden ze specjalnych wysłanników mediów europejskich, który prosił o nieujawnianie jego nazwiska.
Dziennikarze oczekujący w Erezie na możliwość powrotu do Jerozolimy byli na pogrzebie przywódcy Hamasu, który stał się ofiarą stosowanego przez Izrael "wyselekcjonowanego zabójstwa", czyli egzekucji bez wyroku, dokonanej za pomocą rakiet wystrzelonych ze śmigłowca szturmowego Apache.