Dziennikarze TVN Turbo oskarżeni o gwałt. Obrońcy kwestionują dowody

Obrońcy dziennikarzy TVN Turbo oskarżonych o gwałt, twierdzą, że zarzuty nie mają podstaw w dowodach. Akt oskarżenia określają jako "pozbawiony uzasadnienia faktycznego i prawnego".

.Oskarżeni dziennikarze zgodzili się na publikację ich wizerunku
Źródło zdjęć: © EAST_NEWS
Tomasz Waleński

Co musisz wiedzieć?

Jakie są zarzuty wobec dziennikarzy?

Obrońcy Adama Kornackiego i Patryka Mikiciuka (zgodzili się na podawanie pełnego nazwiska - przyp. red.), oskarżonych o gwałt, podkreślają, że zarzuty nie mają potwierdzenia w dowodach. Prokuratura twierdzi, że do zdarzenia doszło jesienią ubiegłego roku w Katowicach. Dziennikarze zaprzeczają oskarżeniom, a ich prawnicy wskazują na brak uzasadnienia faktycznego i prawnego w akcie oskarżenia.

Co mówią obrońcy dziennikarzy?

Adwokaci Jakub Wende i Błażej Biedulski, reprezentujący dziennikarzy, podkreślają, że od początku nie mieli wątpliwości co do niewinności swoich klientów. "Akt oskarżenia przeciwko naszym Klientom uważamy za pozbawiony uzasadnienia faktycznego i prawnego" - napisali w odpowiedzi na pytania PAP. Dziennikarze współpracowali z prokuraturą.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Jak żyje oficer wywiadu na emeryturze? "Nie leżysz przed telewizorem"

"Gdy tylko nasi klienci dowiedzieli się o wymierzonych w nich pomówieniach, współpracowali z Prokuraturą w celu wyjaśnienia okoliczności październikowego zdarzenia. Oczywiście nasi klienci, składając wyjaśnienia nie znali jeszcze wtedy materiału dowodowego i nie mieli możliwości 'przygotowania się' do ich składania, a jednak przekazane przez nich informacje zostały potem potwierdzone przez wspomniany, obiektywny materiał dowodowy. To najlepiej świadczy o wiarygodności i prawdziwości ich relacji" - napisali prawnicy.

Jakie są dalsze kroki w sprawie?

Obrońcy wskazują, że media pomijają dowody świadczące o niewinności dziennikarzy. Podkreślają, że sądowa ocena wszystkich dowodów doprowadzi do uwolnienia ich klientów. Dziennikarze wyrazili żal z powodu sytuacji, ale stanowczo zaprzeczają oskarżeniom o gwałt. "Niech to sąd rozsądza, a wierzę, że będzie dobrze" - napisał Adam Kornacki.

Po doniesieniach prasowych stacja TVN Turbo zawiesiła współpracę z dziennikarzami. W oświadczeniu podkreślono, że przestrzeganie przepisów jest priorytetem dla stacji. Decyzja o zawieszeniu współpracy została podjęta natychmiast po otrzymaniu informacji o sprawie.

Źródło artykułu: WP Wiadomości
Wybrane dla Ciebie
Rozmowy pokojowe. Biały Dom patrzy z optymizmem
Rozmowy pokojowe. Biały Dom patrzy z optymizmem
Słowa Tuska w Berlinie. "Aż nie chce się wierzyć!"
Słowa Tuska w Berlinie. "Aż nie chce się wierzyć!"
Wyniki Lotto 01.12.2025 – losowania Multi Multi, Ekstra Pensja, Kaskada, Mini Lotto
Wyniki Lotto 01.12.2025 – losowania Multi Multi, Ekstra Pensja, Kaskada, Mini Lotto
Weto prezydenta. Zbigniew Bogucki tłumaczy powody
Weto prezydenta. Zbigniew Bogucki tłumaczy powody
Ruch Nawrockiego. Cztery ustawy podpisane, jedno weto
Ruch Nawrockiego. Cztery ustawy podpisane, jedno weto
"Tak nie można robić". Gen. Polko wytknął błąd Nawrockiemu
"Tak nie można robić". Gen. Polko wytknął błąd Nawrockiemu
Kaczyński krytykuje Tuska za wypowiedź o reparacjach od Niemiec
Kaczyński krytykuje Tuska za wypowiedź o reparacjach od Niemiec
Kolejne weto Nawrockiego. Jest komunikat
Kolejne weto Nawrockiego. Jest komunikat
Media w Budapeszcie: upada sojusz polsko-węgierski
Media w Budapeszcie: upada sojusz polsko-węgierski
Rozmowy pokojowe. Zełenski wskazał "najtrudniejszą kwestię"
Rozmowy pokojowe. Zełenski wskazał "najtrudniejszą kwestię"
Trump znów się chwali. Mówi o „historycznej szansie”
Trump znów się chwali. Mówi o „historycznej szansie”
Uderzył w karetkę na sygnale. Cztery osoby w szpitalu
Uderzył w karetkę na sygnale. Cztery osoby w szpitalu