Dziennikarz z Polic będzie ułaskawiony
Jeżeli wyrok skazujący dziennikarza "Wieści
Polickich" Andrzeja Marka nie zostanie zaskarżony przez Rzecznika
Praw Obywatelskich, niezwłocznie rozważę możliwość wszczęcia
postępowania o ułaskawienie z urzędu, jak też o zakres
ewentualnego ułaskawienia - poinformował w Sejmie
minister sprawiedliwości Grzegorz Kurczuk.
11.03.2004 | aktual.: 11.03.2004 11:10
W ten sposób szef resortu sprawiedliwości odniósł się do pytania Sławomira Rybickiego (PO), który chciał wiedzieć m.in., czy Kurczuk, jako prokurator generalny, zamierza z urzędu wszcząć postępowanie o ułaskawienie dziennikarza z Polic.
Andrzej Marek ma stawić się w areszcie w Szczecinie 23 marca.
Jak wyjaśnił Kurczuk, obecnie niemożliwe byłoby uruchomienie przez niego postępowania ułaskawiającego, gdyż akta sprawy znajdują się w biurze Rzecznika Praw Obywatelskich prof. Andrzeja Zolla, gdzie są badane pod kątem możliwości wniesienia kasacji od wyroku skazującego.
Kurczuk przypomniał, że skazany dziennikarz oświadczył, iż nie składa wprawdzie prośby o ułaskawienie, lecz nie ma nic przeciwko ułaskawieniu z urzędu.
O ułaskawienie dziennikarza z Polic, Andrzeja Marka zwrócili się już do prezydenta Zarząd Główny Stowarzyszenia Dziennikarzy Polskich oraz międzynarodowa organizacja "Reporterzy bez granic".
W lutym 2001 roku Andrzej Marek zamieścił w lokalnym tygodniku "Wieści Polickie" (o nakładzie 1 tys. egzemplarzy) artykuł "Promocja kombinatorstwa", w którym oskarżył lokalnego urzędnika Piotra Misiłę o nadużycie stanowiska. Marek napisał, że naczelnik wydziału promocji urzędu gminy w Policach i rzecznik gminy Piotr Misiło prowadzi prywatną agencję reklamową. Krytycznie opisał promocyjną działalność naczelnika, nagłośnił też jego rzekomą niegospodarność.
W listopadzie 2002 roku Sąd Rejonowy w Szczecinie skazał Marka na trzy miesiące więzienia w zawieszeniu, warunkiem było publiczne przeproszenie urzędnika. Rok później sąd okręgowy utrzymał wyrok sądu pierwszej instancji. Marek odmówił przeprosin, argumentując, że wszystko, co napisał, jest prawdą. W lutym sąd zdecydował, że kara zostanie wykonana.