Dziennikarz namawia prezydenta do podpisania ustawy lustracyjnej
Dziennikarz Maciej Rybiński, który rozmawiał z prezydentem o ustawie
wprowadzającej nowej zasady lustracji, powiedział po tym spotkaniu, że namawiał Lecha Kaczyńskiego do podpisania ustawy.
09.11.2006 | aktual.: 09.11.2006 22:21
Jestem i zawsze byłem zwolennikiem lustracji - zaznaczył Rybiński. Innej ustawy nie mamy. Albo zrobimy lustrację, albo jej nie zrobimy. Są tylko dwa wyjścia - podkreślił.
Jak powiedział Rybiński, prezydent wysłuchał jego argumentów. Odniosłem wrażenie, że pan prezydent chce zdobyć jak najwięcej opinii na ten temat - powiedział. Jego zdaniem, decyzja głowy państwa w sprawie ustawy lustracyjnej zostanie podjęta z pełną rozwagą i wrażliwością, jeśli chodzi o losy ludzkie.
L.Kaczyński kilkakrotnie mówił o swoich wątpliwościach wokół ustawy lustracyjnej, m.in. o zbyt szerokiej - jego zdaniem - definicji kategorii Osobowych Źródeł Informacji (ozi). W tym tygodniu w Londynie zapowiedział, że będzie dążył do takiego kształtu lustracji, który zakłada ujawnienie akt, ale jest "społecznie sprawiedliwy".
Spotkanie z Rybińskim było częścią konsultacji, jakie L.Kaczyński prowadzi w sprawie ustawy lustracyjnej z politykami, historykami i dziennikarzami.
Na podjęcie decyzji w sprawie ustawy prezydent ma czas do 13 listopada. Może ją podpisać, zawetować lub skierować do Trybunału Konstytucyjnego.
