Dziennikarz chciał łapówkę, teraz trafi do aresztu
Warszawski sąd zdecydował o aresztowaniu Wojciecha Sumlińskiego, dziennikarza oskarżonego o żądanie łapówki za obietnicę pozytywnej weryfikacji oficera byłych WSI - poinformował „Wprost”.
Nie wiadomo na jak długo dziennikarz trafi za kraty. Do obrońców Sumlińskiego nie dotarło jeszcze uzasadnienie decyzji sądu. Jesteśmy bardzo zaskoczeni. Nie oczekiwaliśmy aresztu, a wręcz liczyliśmy na uchylenie dotychczasowych środków zabezpieczających – mówi Stanisław Rymar, adwokat Sumlińskiego.
Prokuratura wystąpiła z wnioskiem o aresztowanie Sumlińskiego uzasadniając to obawą matactwa i grożącą dziennikarzowi wysoką karą. Za pierwszym razem sąd się na to nie zgodził. Zamiast tego zastosował wobec niego 70 tys. zł kaucji, dozór policji i zakaz opuszczania kraju.