Dzień Pamięci o Zagładzie Romów
O pamięć o ofiarach romskiego Holokaustu i
szacunek dla ocalonych zaapelował podczas środowych uroczystości
Dnia Pamięci o Zagładzie Romów na terenie byłego niemieckiego
obozu Auschwitz II - Birkenau prezes Stowarzyszenia Romów w Polsce
Roman Kwiatkowski. W obchodach uczestniczyło ponad 200 osób, w tym
byli więźniowie KL Auschwitz.
02.08.2006 | aktual.: 02.08.2006 15:04
Uroczystość odbyła się w 62. rocznicę likwidacji przez Niemców tak zwanego obozu rodzinnego dla Cyganów (Zigeunerfamilienlager) w obozie Auschwitz II - Birkenau. W nocy z 2 na 3 sierpnia 1944 roku w komorze gazowej zgładzili prawie 3 tys. dzieci, kobiet i mężczyzn. Od 10 lat w rocznicę tamtych wydarzeń obchodzony jest Dzień Pamięci o Zagładzie Romów.
Roman Kwiatkowski przypomniał, że Auschwitz nie był jedynym miejscem, w którym Niemcy mordowali Romów. W miejscach takich jak Sobibór, Bełżec, Hodonin i Lety leżą prochy wielu naszych rodaków - ofiar nazistowskiego ludobójstwa. Jest tam jeszcze wiele do zrobienia, aby można w sposób godny upamiętniać zamordowanych Romów- mówił Kwiatkowski.
Kwiatkowski w przemówieniu zaapelował także do prezydenta i premiera o interwencję w sprawie byłych romskich więźniów niemieckich obozów. Twierdzi bowiem, że są oni dyskryminowani przez orzeczników ZUS. Jest rzeczą niedopuszczalną, by byli więźniowie obozów koncentracyjnych i gett, mający status kombatantów, byli dyskryminowani przez orzeczników ZUS, którzy nie uwzględniają zaświadczeń lekarskich wydawanych przez uznane autorytety medyczne i w rezultacie tych działań pozbawiają ich możliwości otrzymania renty- mówił.
Szef Stowarzyszenia Romów przytoczył także przykład byłego więźnia obozu, który w sanatorium musiał kupować leki. Nieromscy kombatanci w sanatorium otrzymywali je za darmo.
Była romska więźniarka KL Auschwitz Luise Baecker (numer Z-2800) zaapelowała o rozpoczęcie budowy w Niemczech pomnika pamięci o ofiarach holokaustu na Sinti i Romach. Za smutkiem mówiła, że rząd niemiecki dotychczas nie rozpoczął nad nim prac. Skandalem jest, że rząd federalny poprzez coraz to nowe wymówki przesuwa w czasie budowę pomnika. Mam obecnie 75 lat i chcę osobiście wziąć udział w poświęceniu pomnika w Berlinie. Sądzę, że jako osobie, która przeżyła Auschwitz przysługuje mi do tego prawo- mówiła. Romowie zabiegają o budowę pomnika od 17 lat.
Listy do uczestników uroczystości przesłali: prezydent Lech Kaczyński oraz premier Jarosław Kaczyński. Prezydent oddał hołd wszystkim pomordowanym Romom, "których prochy spoczywają zarówno tu, w Auschwitz-Birkenau, jak i rozsiane są po innych miejscach kaźni". Podkreślił, że ich cierpienie i męczeńska śmierć pozostają wiecznie żywym i bolesnym wspomnieniem; są wielkim ostrzeżeniem dla obecnych i przyszłych pokoleń, do czego doprowadzić może nienawiść i żądza dominacji.
Premier Jarosław Kaczyński przypomniał w liście, że naród romski stracił podczas wojny wielką część swojej populacji. "Ważne jest, abyśmy wszyscy pamiętali o tym mało znanym wymiarze Holokaustu" - podkreślił.
Pod pomnikiem upamiętniającym zagładę Romów na terenie byłego Zigeunerfamilienlager uczestnicy złożyli wieńce i oddali hołd pomordowanym. Wieńce złożono również w miejscu krematorium V, gdzie w nocy z 2 na 3 sierpnia 1944 roku zgładzono więźniów.
Po uroczystości w byłym obozie, w oświęcimskim Międzynarodowym Domu Spotkań Młodzieży otwarto wystawę amerykańskiego fotografika Chada Evansa Wyatta "Roma Rising". Złożyło się na nią 40 czarnobiałych portretów osobistości społeczności romskiej w Republice Czeskiej. Ekspozycji towarzyszy publikacja poświęcona życiu i dorobkowi prezentowanych postaci; ma ukazać liczną grupę wśród mniejszości romskiej, dla której rodzina i wykształcenie - wbrew pokutującym stereotypom - ma ogromne znaczenie.
Pierwsi Romowie trafili do Auschwitz w 1941 roku. Pod koniec lutego 1943 na terenie KL Auschwitz II - Birkenau powstał obóz familijny dla Cyganów. Niemcy deportowali do niego Romów z czternastu państw. W obozie dziesiątkowały ich choroby i głód. Szczególnie ucierpiały dzieci, na których eksperymentował Josef Mengele.
Obóz cygański zlikwidowano w nocy z 2 na 3 sierpnia 1944 roku na rozkaz Reichsfuehrera SS Heinricha Himmlera. Tej nocy zamordowano 2897 osób - wszystkie, które jeszcze żyły. Ogółem w KL Auschwitz więzionych było około 23 tysięcy Romów. Życie straciło tu około 21 tysięcy z nich.
Obóz Auschwitz powstał w 1940 roku. KL Auschwitz II - Birkenau, powstał dwa lata później. Stał się przede wszystkim miejscem masowej zagłady Żydów. W ramach kompleksu Auschwitz funkcjonowała także sieć podobozów. W Auschwitz Niemcy zgładzili co najmniej 1,1 miliona ludzi, głównie Żydów, a także Polaków, Romów i jeńców sowieckich.