PolskaDziecko we wrocławskim oknie życia. Stan chłopca jest "dobry"

Dziecko we wrocławskim oknie życia. Stan chłopca jest "dobry"

- Usłyszałam dzwonek i pobiegłam na dół. Przy dziecku była reklamówka z podstawowymi rzeczami i butelką z resztką mleka - powiedziała prezes fundacji "Evangelium Vitae", która opiekuje się wrocławskim oknem życia, s. Ewa Jędrzejak. Siostry boromeuszki nadały już chłopcu imię.

Dziecko we wrocławskim oknie życia. Stan chłopca jest "dobry"
Źródło zdjęć: © Forum | Wojtek Wilczyński
Magdalena Nałęcz-Marczyk

- Był spokojny, ale gdy go zobaczyłyśmy wydawało mi się, że jego skóra ma delikatne zielono-żółte zabarwienie. Jednak gdy został przewinięty uśmiechał się i wyglądał na zdrowego - powiedziała w rozmowie z portalem wroclaw.gosc.pl przełożona klasztoru i prezes fundacji "Evangelium Vitae", która opiekuje się wrocławskim oknem życia, s. Ewa Jędrzejak.

Chłopiec został znaleziony o godz. 19:20. - Usłyszałam dzwonek i pobiegłam na dół. Przy dziecku była reklamówka z podstawowymi rzeczami i butelką z resztką mleka. Zdaje się, że ten, kto je przyniósł, nakarmił je tuż przed włożeniem do okna - powiedziała s. Jędrzejak.

Siostry boromeuszki określiły stan Daniela - takie nadano mu imię - jako dobry. Na miejsce wezwano pogotowie i policję. Po tym, jak chłopiec zostanie przebadany, trafi do ośrodka adopcyjnego.

Źródło: wroclaw.gosc.pl

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (43)