Dziecko umarło przez błąd położnej?
Krakowska prokuratura wyjaśni okoliczności porodu, w wyniku którego na świat przyszło martwe dziecko. Z badań wykonanych kilka godzin przed porodem wynikało, że dziecko żyło w łonie matki. O sprawie prokuraturę zawiadomiła dyrekcja szpitala im. Żeromskiego w Nowej Hucie.
14.07.2004 19:50
Do Prokuratury Rejonowej dla Krakowa Nowej Huty wpłynęło zawiadomienie ze szpitala im. Żeromskiego o możliwości sfałszowania dokumentacji medycznej - poinformowała rzeczniczka krakowskiej prokuratury Mirosława Kalinowska-Zajdak. Fałszowanie dokumentacji miało polegać na zamianie wyników badania tętna płodu przez położną.
Jak wyjaśniła prok. Kalinowska-Zajdak, doniesienie szpitala dotyczy tylko dokumentacji medycznej. Nie wiadomo na razie, na ile działanie położnej przyczyniło się do śmierci dziecka - powiedziała rzeczniczka.
Zdaniem dyrekcji szpitala, w sprawie doszło do zaniedbania zawodowego. Wszystkie dokumenty w tej sprawie zostały przekazane do prokuratury - powiedział rzecznik szpitala Leszek Gora.
W wyniku przeprowadzonego przez dyrekcję szpitala postępowania wyjaśniającego położna została zwolniona w trybie dyscyplinarnym, zwolniony też został lekarz dyżurny. Drugi lekarz został ukarany naganą, a ordynator oddziału został zawieszony w czynnościach.