ŚwiatDziecko płacze? Kupcie mu komórkę

Dziecko płacze? Kupcie mu komórkę

Jeśli dziecko nie chce chodzić do przedszkola
najlepiej kupić mu telefon komórkowy, by w każdej chwili mogło
zadzwonić do rodziców. Takiej rady udzielił docent pediatrii na
uniwersytecie w Mediolanie Italo Farnetani - pisze
katolicki dziennik "Avvenire".

Dziecko płacze? Kupcie mu komórkę

11.09.2005 | aktual.: 11.09.2005 16:41

Zdaniem włoskiego specjalisty, najprostszy aparat da dziecku, nawet trzylatkowi, poczucie bezpieczeństwa. Rodzice są najważniejszym punktem odniesienia dla każdego dziecka i dlatego przez pierwsze dni w przedszkolu malec nie przestaje o nich myśleć. Świadomość, że w każdej chwili może do nich zadzwonić, da dziecku poczucie pewności oraz bezpieczeństwa i pozwoli przetrwać rozłąkę z rodziną - powiedział pediatra cytowany przez gazetę.

Jego zdaniem, wzięcie telefonu do nowego, nieznanego otoczenia można porównać do zabrania ze sobą kawałka domu. Doc. Farnetani poradził jednocześnie rodzicom, by przekonali dzieci, aby nie dzwoniły bez przerwy, lecz tylko w razie pilnej potrzeby. Ale czy trzyletni przedszkolak będzie w stanie narzucić sobie taką dyscyplinę? - pyta "Avvenire" krytykując ten pomysł.

Z sondażu, ogłoszonego przed kilkoma tygodniami wynika, że większość włoskich dzieci w wieku od 8 do 12 lat ma własne komórki. Lekarze ostrzegają, że w tym wieku bardzo łatwo popaść w uzależnienie, zwłaszcza od wysyłania SMS-ów, i apelują, by kupować telefony dzieciom, które ukończyły 12 lat.

Sylwia Wysocka

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)