Działo się we wtorek w nocy. Turcja zaatakowała? Lotnisko zniszczone
Prezentujemy zestawienie wydarzeń z minionej nocy. Zebraliśmy kilka najważniejszych.
Teren lotniska wojskowego w Arbat, w irackim Kurdystanie po ataku drona
oprac. MMIK
- Sześć osób zginęło w ataku na małe lotnisko wojskowe w rejonie Kurdystanu, należącym do Iraku. Jak podaje agencja Reutera, powołując się na irackie wojsko, ofiarami są członkowie tamtejszych służb antyterrorystycznych. Rzecznik irackiej armii Yahya Rasool oświadczył, że do zdarzenia doszło na skutek działania drona, który dostał się na teren irackiej przestrzeni powietrznej. Obszar został odgrodzony. Lotnisko w Arbat przeznaczone jest do obsługi helikopterów. Według serwisu english.aawsat.com, dron, który zaatakował kurdyjski obiekt był turecki.
- USA znalazły szczątki zagubionego myśliwca F-35. Samolot zaginął i rozbił się na terenie Karoliny Południowej po tym, jak jego pilot bezpiecznie ewakuował się z kokpitu. Akcję poszukiwawczą zakończono dzień po tym, jak zwrócono się publicznie za pomocą mediów społecznościowych o pomoc w znalezieniu szczątków. "Personel Joint Base Charleston i @MCASBeaufortSC, w ścisłej współpracy z lokalnymi władzami, zlokalizowali szczątki w hrabstwie Williamsburg. Odkryto je dwie godziny na północny wschód od JB Charleston" – podała baza sił powietrznych Charleston na Twitterze, która podziękowała jednocześnie władzom lokalnym i urzędnikom państwowym za pomoc.
- Ministerstwo obrony Tajwanu oświadczyło, że wykryto 27 chińskich samolotów wojskowych w swojej strefie obrony powietrznej w ciągu ostatnich 24 godzin. Wśród niech znajdowały się myśliwce. Agencja Reutera przekazała, że większość z nich kierowała się w stronę wód na południowy zachód od Tajwanu. To kolejny dzień, w którym chińskie wojsko prowadzi swoje działania wojskowe w pobliżu wyspy.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
- Rosja przeprowadziła atak powietrzny na Lwów w Ukrainie. W wyniku zdarzenia jedna osoba została ranna, a w znajdującym się w mieście magazynie przemysłowym wybuchł potężny pożar. "Pod gruzami we Lwowie znaleziono kobietę i mężczyznę. Według wstępnych informacji kobieta nie odniosła obrażeń. Stan mężczyzny jest poważny" – zacytowała słowa gubernatora obwodu lwowskiego Maksyma Kozickiego agencja Reutera, która nie była w stanie zweryfikować prawdziwości raportu zamieszczonego na Telegramie.
- Kanada podejrzewa Indie o udział w morderstwie przywódcy sikhijskiego. Do zabójstwa miało dojść w czerwcu tego roku. Zdarzenie mocno wpłynęło na i tak słabe stosunki między Kanadą a Indiami. Państwo Ameryki Północnej oświadczyło, że "aktywnie poszukuje wiarygodnych zarzutów", które mogłyby łączyć indyjskich agentów rządowych z morderstwem przywódcy separatystów sikhijskich w Kolumbii Brytyjskiej. Jak podaje agencja Reutera, kanadyjski premier Justin Trudeau oświadczył, że jakiekolwiek zaangażowanie obcego rządu w zabójstwo Kanadyjczyka jest "niedopuszczalnym naruszeniem naszej suwerenności". "Kanada wyraziła swoje głębokie zaniepokojenie najwyższym urzędnikom wywiadu i bezpieczeństwa indyjskiego rządu. W zeszłym tygodniu na szczycie G20 przedstawiłem je osobiście i bezpośrednio premierowi Modiemu, bez żadnych wątpliwości" – powiedział Trudeau.